Skocz do zawartości

pyrko

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

pyrko's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Na sobotę jestem umówiony z kierownikiem budowy. Mam nadzieję, że się nie przestraszy
  2. kierownik budowy, jakiś fachowiec od sanitarnych rzeczy i pieczątka starostwa
  3. Wprowadziłem Was w błąd, nie wiem w zasadzie czy było pozwolenie na budowę. myślałem, że to to samo co warunki zabudowy (jestem zupełnie zielony w tych sprawach). Były wydane warunki zabudowy, ale PnB to już nie wiem, prawdopodobnie było, ale zaginęło. Ps. Czy jeśli mam projekty techniczne rozbudowy budynku, projekty instalacji elektrycznej, wody, kanalizy, wszystko opieczętowane, czy oznacza to, że PnB musiało zostać wydane czy niekoniecznie? I w jakim urzędzie dostanę ew. kopię PnB ?
  4. Senkju retrofood Teraz przynajmniej wiem co mam robić Tylko z tymi kierownikami robót ciężko bo chyba im się nie chce za to brać. Poszukam jeszcze, może jakichś naiwny się trafi. A czy wiesz, ile to orientacyjnie może kosztować? Pozwolenie na budowę było. wszystko było legalnie wg papierów. w akcie notarialnym budynki mam, ale przed rozbudową. wariantu pesymistycznego nie biorę pod uwagę pozwolenie było, projekty były. tylko pan przed śmiercią się nie wyrobił.
  5. Witam serdecznie Nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku. Kupiłem działkę z nieukończoną budową, tzn. budynek stoi, ale z tego co się orientuję nikt go nie odebrał. Co mam zrobić, żeby móc odebrać budynek? W urzędzie rozkładają ręce, odsyłają mnie jedni do drugich, typowa spychologia. Mam projekt (z 1999 roku). Warunki zabudowy były, media są podłączone. Kierownik budowy, który to prowadził nie ma już działalności albo nawet i już nie żyje. Dziennikiem budowy nie dysponuję. Próbowałem znaleźć innego kierownika budowy, żeby chociaż podpytać co mam z tym zrobić, ale nikt jakoś nie jest w stanie nic konkretnego powiedzieć, ani nakierować mnie co mam z tym zrobić. Jeszcze ważna (chyba) sprawa. Wszelkie pozwolenia były wydane na działkę przed podziałem: była sobie duża działka, Pan wybudował sobie budynek gospodarczy, potem go rozbudował o pomieszczenia mieszkalne, Panu się zmarło, jego syn podzielił działki na mniejsze i ja tą podzieloną działkę z budynkiem zakupiłem. No i próbuje teraz dojść do ładu Liczę, że ktoś pomoże co mam z tym teraz zrobić, gdzie się udać.
×
×
  • Utwórz nowe...