Jeśli nie masz dużego budżetu na ekspres, młynek i spienianie mleka nie są konieczne. Spieniacz do mleka, taki najprostszy kosztuje kilka zł i jest wielkości chochli, więc nie zajmie ci dużo miejsca. Jakiś taki fajniejszy będzie za kilkadziesiąt złotych i jest wielkości małego czajnika, więc też niewiele miejsca zajmuje. Młynki do kawy też nie są dużym wydatkiem. A w ekspresie liczy się przede wszystkim kawa. Ważne jest tak jak już było wspomniane wcześniej ciśnienie, ważna jest wbrew pozorom marka, żeby nie zepsuł się po 2 latach gwarancji, chociaż teraz to już nic nie wiadomo Także lepiej dołożyć do ekspresu bez bajerów, które można dokupić nawet jeśli nie teraz, to za miesiąc