Skocz do zawartości

bobik

Uczestnik
  • Posty

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez bobik

  1. Moim zdaniem dobrym materiałem na ścieżkę ogrodową są płyty, które do złudzenia imitują drewno i kamień naturalny icon_wink.gif Stosowane mogą być w różnego typu ogrodach, na tarasach lub balkonach. Mogą również posłużyć do budowy schodów, stopni lub ścieżek. Charakteryzują się dużą wytrzymałością na warunki atmosferyczne, co gwarantuje ich długą żywotność, czego nie można powiedzieć o podobnych elementach wykonanych z drewna. Różne wielkości elementów pozwalają na indywidualne dopasowanie do każdego typu ogrodu i różnych stylów aranżacji. Między poszczególnymi elementami można ułożyć żwir. Daje to piękny efekt, a chodzenie po takich ścieżkach jest przyjemne icon_smile.gif
  2. Wydaje mi się, że temat dotyczy całego domu, więc ja poruszę temat łazienki. Już nie raz widziałem domy przecudnie urządzone i wydmuchane przez właścicieli, a łazienki mieli wręcz okropne. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Kolorowe emaliowane wanny na zielono lub różowo wyglądają strasznie! Wanna czy brodzik powinien być biały. Kremowe wyglądają ciągle jak nieumyte i niewyszorowane. Widziałam też łazienki w szarym kolorze. Są smutne i nawet nie ma mowy, żeby się w niej odprężyć. Teraz są modne umywalki kładzione na blacie. Nie polecam z praktycznego powodu. Woda i brud się zbiera przy połączeniu umywalki z blatem i trudno jest do wyczyścić. Szklane zlewy trzeba cały czas wycierać, wysychająca woda z mydłem zostawia ślady co nie wygląda estetycznie. Najlepsze są białe, ceramiczne. Wyglądają estetycznie i czysto. Trzeba trochę dystansu nabrać przy urządzaniu i dopierać rzeczy, które będą pasować do siebie. CO z tego, że wszystkie nam sie podobają z osobne. W całości mogą wyglądać śmiesznie lub co gorsza tragicznie!
  3. Z góry odradzam schody kręcone. Przy planowaniu miałem miejsce na innego rodzaju schody, ale wchodziła moda na schody kręcone więc takowe postawiłam. Nic nie można wnieść na piętro. Wszystkie meble wciągane były przez okno balkonowe. Tyle ile sie namęczyłem ja i robotnicy przy wykańczaniu piętra to nikomu nie życze. Owszem są ładne, ale wogóle nie spełniają swojej funkcji komunikacyjnej. Dobre są na dyskoteki ale nie do domu.
  4. Robotnicy zawsze się znajdą o każdej porze roku tylko tacy raczej z pod sklepu co szukają ciepłego kąta. Mój brat ma niewielką firmę budowlaną i do końca 2009 roku już mają zaklepaną robotę. Jeżeli szukamy specjalistów do poważniejszych prac, bardziej skomplikowanych rzadko kto się odważy ich podjąć. Problem jest w tym, że szkoły budowlane ostatnich kilku latach zostały pozamykane. Została ich garstka. Nie było tylu chętnych na takie stanowiska. Informatyków za to niedługo będzie na pęczki. W rankingu szkół mają największe oblężenie. W tym roku odziwo dużo osób rzuciło się na szkoły budowlane. Zobaczymy za 4 lata ile naprawdę się nadawało na ten zawód. Proponuje poczekać z rok, dwa aż rynek budowlany się uspokoi trochę. Spadną ceny materiałów i będzie więcej pracowników godnych zaufania. Jeżeli jednak komuś się śpieszy i ma dobrych pracowników to dobra jesień nie przeszkadza w budowie.
  5. Mój szwagier prowadził kiedyś dobrze prosperującą firmę budowlaną, zajmującą się w szczególności domami jednorodzinnymi. Miał z 25 ludzi do pracy dopóki większość z nich nie wyjechała za chlebem na obce tereny. Były lata, że budował do 20 domów rocznie. Teraz zostało z nim 6 robotników i nawet tym którzy kiedyś byli tylko pomocnikami musiał mianować na wyższe stanowisko i co za tym idzie dać większą pensje. Praktycznie w ciągu roku zmienił status majątkowy, buduje mniej i zarabia mniej. Teraz sam się zastanawia czy nie wyjechać
  6. Wszystko zależy od tego w jakim otoczeniu znajduje się działka. Kilka lat temu sam kupiłem dom z bramą i ogrodem od południa. On już tam stał więc tak naprawdę to nie miałem wyjścia. W głębi działki, 15 m od ulicy, otwarty właśnie w jej kierunku. Najwyraźniej zdaniem projektanta korzyści z takiego ustawienia przeważają. Ze względu na dobre sąsiedztwo zgodziłem się z nim.. Ulica mało ruchliwa, wzdłuż płotu mam rząd brzóz, do których dosadziłem cisy, żeby i w zimie też było kameralnie. Spokój i otaczająca mnie zieleń pozwala mi na korzystanie z tarasu z widokiem na drogę. Dobrym pomysłem było odgrodzić się od ulicy pnączami na kratkach, tak że nawet przechodnie nas nie widzą. Po naszej stronie ulicy wszystkie domy w ten sposób (w głębi działki)
×
×
  • Utwórz nowe...