To takie ciche marzenie chyba nie tylko studenta, ale każdego dzieciaka albo ucznia. Wymyślne meble jak z katalogu. Tez mi się to bardzo podobało, niestety nie zrealizowałam tego nigdy. Za czasów studenckich wynajmowałam pokój i nie wiele mogłam tam podziałać, a teraz właśnie urządzam sypialnię w swoim mieszkaniu i szukam ciekawych inspiracji.