Skocz do zawartości

Petroniusz

Uczestnik
  • Posty

    9
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Petroniusz

  1. Nie ma widocznego pionu od ogrzewania w środku, w łazience. Rury od grzejnika chowają sie w ścianie, w tej na lewo od wejścia. Nie ma widocznego pionu od ogrzewania w środku, w łazience. Rury od grzejnika chowają sie w ścianie, w tej na lewo od wejścia.
  2. Rury wychodza z tej samej ściany, w której jest pion kanalizacyjny.
  3. Dzięki wielkie, w poniedziałek lecę do spółdzielni dopytam o ten grzejnik.
  4. Dzięki. Uparłem się, żeby wyrzucić pralkę z kuchni bo tam mocno nam ogranicza funkcjonalność ale może w świetle tego co piszecie będę musiał jeszcze raz się nad nią zastanowić. Uroboros, napisałeś, że możliwe, że brodzik będzie musiał trafić w miejsce, gdzie oznaczyłeś pralkę. Mam tam aktualnie na ścianie stary grzejnik żeliwny, domyślam się że można go przesunąć na drugi koniec ściany. Orientujecie się może, czy musi zrobić to ktoś z odpowiednimi uprawnieniami? Są jakieś ograniczenia co do długości rur od grzejnka?
  5. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Na tyle ile zdążyłem się zorientować to niestety pion jest stary, żeliwny. Czy dobrze rozumiem, że korzystniej byłoby gdyby był wspólny trójnik dla sedesu i "reszty" sanitariatów bo wtedy ich opływy wchodziłyby w miarę nisko do pionu? Jeśli jest osobny trójnik w pionie to znaczy, że jego wysokość podyktuje mi jak daleko od pionu mogę umieścić brodzik? Z tego co powiedziano mi w spółdzielni nie ma możliwości ingerencji w pion. Ściany są grubości 18 cm, w spółdzielni Pan stwierdził, że lepiej za bardzo w nich nie wiercić więc pomyślałem, żeby zrobić płytki bruzdy i pozostałe, wystające ze ściany części rur zakryć płytą G-K kosztem lekkiego zmniejszenia łazienki. Rozwiązanie z gumowym wężem odpada, bo tak jak napisałeś nie ma co robić prowizorki w noworemontowanej łazience. Dlatego coraz bardziej przychylam się, do rozwiązania, które zaproponowałeś ale obawiam się, że nie spełni ono tych warunków elektrycznych o których pisał bzykacz niepospolity. Generalnie na szybko myśląc nie wiem czy przypadkiem jedynym miejscem które byłoby wystarczająco oddalone od prysznica nie jest to gdzie teraz stoi WC lub zaraz obok niego. Sprawdzę (niestety dopiero po łikendzie) jak wyglądają te trójniki w pionie. Nie upieram sie przy oryginalny pomysle ale bardzo mnie ciekawi czy coś ostatecznie coś takiego da sie tam wykonać. Czyli zakładając, że przypadkiem trójnik do umywalki/brodzika będzie na odpowiedniej wysokości i znajdę sposób by doprowadzić rurę fi50 z pralki na lewą stronę brodzika to rozwiązanie może zadziałać? Nie skreślacie go od razu jakoś coś co może powodować kłopoty? Być może przesunięcie umywalki na drugą stronę a wstawienie pralki obok WC spełniło by wszystkie warunki, pozostaje pytanie jak z wygodą użytkowania...
  6. Dziękuję za odpowiedź, faktycznie z tymi proporcjami nie pomyślałem ale chciałem tylko zaznaczyć gdzie miałaby stać pralka. Rozważałem też opcję z pralką ładowaną od góry ale liczyłem że uda się jednak wstawić ładowaną od przodu. Wtedy prysznic mógłby być większy i zajmować powiedzmy 3/4 tej ściany naprzeciw wejścia. Tam mógłbym w zasadzie postawić tylko jedną taką szklaną ściankę i prysznic byłby spory a przy tym wyglądałby "lekko", co w takim małym wnętrzu jest cenne. Trochę zmniejszyłbym szerokość umywalki np do 50 cm i wejście do niego powinno być w miarę wygodne. Drzwi znajdują się między pralką a WC, szerokość 80 cm otwierają się na zewnątrz łazienki. Liczę się z tym, że nawet kupując najpłytsza pralkę jaką znalazłem będzie ona kilka cm wchodzić w światło drzwi ale wydaje mi się, że to nie jakaś wielka trudność. Zaproponowany przez Pana układ faktycznie wygląda na ergonomiczny, dziękuję za sugestię, może to rzeczywiście lepsze rozwiązanie... Przy okazji pralka jest w miarę blisko pionu. A tak dla zaspokojenia ciekawości, czy z technicznego punktu widzenia da się w takiej łazience przestawić pralkę w taki sposób jak zaznaczyłem? Mimo intensywnego googlania nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć sobie na to pytanie.
  7. Dzień dobry, posiadam mieszkanie w starszym budownictwie (koniec lat 70) i od dłuższego czasu planuję remont łazienki. W związku z tym przeglądam duże ilości przykładowych realizacji łazienek. W sporej części projektów, opisanych "jako łazienki w bloku", sanitariaty są dość swobodnie "porozrzucane" po całym pomieszczeniu. Pozwala mi to mieć nadzieję, że mogę przenieść pralkę do łazienki ale musiałaby ona stać na ścianie przeciwległej do tej, w której mam pion kanalizacyjny. Ponieważ obraz jest wart więc niż tysiąc słów załączam "schemat" mojej łazienki na której zaznaczyłem miejsce, w którym chciałbym postawić pralkę. Widoczny jest tam również aktualny rozkład pozostałych sanitariatów. Z informacji, które znalazłem do tej pory wynika, że największe ograniczenia dotyczą muszli ustępowej, która nie powinna stać dalej niż 1m od pionu. Niestety, nie jestem w stanie znaleźć precyzyjnych informacji odnośnie pozostałych sanitariatów. Bardzo liczę zatem na Państwa pomoc w odpowiedzi na pytanie czy w ogóle możliwe jest doprowadzenie wody i odprowadzenie ścieków z pralki umiejscowionej w miejscu zaznaczonym na "schemacie"? Prawdopodobnie rury musiałyby zostać poprowadzone "dookoła" łazienki co wiązałoby z jednej strony z dużą długością rury a z drugiej z koniecznością aż dwukrotnego jej złamania pod kątem prostym. Czy takie długie połączenie musi być o coś uzupełnione, jakiś rozdrabniacz itp? Być może alternatywą mogłoby być połączenie odpływu pralki z odpływem brodzika? Z moich poszukiwań wynika, że standardowo podłącza się pralki do odpływów umywalek (w moim przypadku odpada), ale z jakichś względów nie znalazłem wzmianek o łączeniu odpływów pralki i brodzika. Czy takie połączenie nie może działać dobrze? Bardzo chciałbym zmieścić pralkę w łazience, nie mniej jeśli z Państwa wiedzy lub doświadczenia wynika, że umiejscowienie pokazane na schemacie nie ma prawa zadziałać, albo, że teoretycznie jest możliwe ale nie będzie działać efektywnie będę bardzo wdzięczny za informacje. Nie zamierzam upierać się przy tym układzie za wszelką cenę. Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie: czy sytuacja zmieni się jeśli zamiast pralki chciałbym postawić w tamtym miejscu umywalkę? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i wyrozumiałość. Jak zapewne wynika z treści pytania moja wiedza w opisywanym zakresie jest zerowa. Pozdrawiam, Piotr
×
×
  • Utwórz nowe...