Babajaga pisze, że pomieszczenia muszą być szczelne przed włożeniem osuszacza. Mam tylko 1 pomieszczenie z drzwiami wewnętrznymi, pozostałe są otwarte na hall a na parterze podobna sytuacja. W sumie jakieś 70 m2 otwartej przestrzeni o wys 2,6m na górze i 70m2 na dole(a jeszcze sprawa szczelności bramy uchylnej, niby ma uszczelki gumowe z każdej strony i między panelami jakaś uszczelka gąbkowa?). A co z wentylacją grawitacyjną też trzeba zamknąć kratki? Rozmawiałem wczoraj ze znajomym, kolegi i taki osuszacz mi załatwi za 20 - 30 zł/dobę, nie wiem czy opłaci się kupować nowy? Ile takie suszenie może potrwać?? Ten kolega kolegi prowadzi wypożyczalnię sprzętu budowlanego i powiedział mi że trzeba dom przed osuszaniem dobrze nagrzać (powiedział, że ten jego osuszacz przy 15 stopniach działa minimalnie - to by wyjaśniało dlaczego przed rokiem w zimie tak mało wody zostało wyciągnięte przez osuszacz - było po prostu za zimno). Pewnie trzeba będzie wypożyczyć jeszcze nagrzewnicę elektryczną...
Ściany są dość grube 1) parter: tynk cem-wap, bloczek hasiowy 20cm, pustka powietrzna ok 8cm, bloczek betonowy 20cm, styropian 10, tynk silikonowy; 2) piętro:tynk cem-wap, suporex szary 25cm, cegła pełna 12cm, wełna mineralna 10cm, tynk silikonowy 3) poddasze: suporex biały 25cm, wełna 10cm, tynk silikonowy. Fundament jest docieplony w tym roku do głębokości około 50-70 cm styrodurem 7cm. Materiały załatwiał mi kolega (pozostałości z dużej budowy) po niższej cenie. Dzięki temu udało mi się użyć wełny i położyć lepszy tynk i trochę styroduru. Myślę, że poddasze wysuszy się samo przy wysokiej temeraturze w lecie. Obawiam się, że czym niżej tym będzie gorzej.
Ostoja staram się wykorzystać każdy suchy dzień do suszenie przy otwartych oknach np dziś będę suszył do wieczora;) Obawiam się, że zatęchł to słabe słowo. Po przebywaniu koło lub w tym domu ubranie, skóra, włosy wszystko okropnie czuć pleśnią/starością/stęchlizną (brzydki zapach). Jak tam pracuję to zostawiam ubranie robocze, myję się, natychmiast biorę prysznic w domu. Ale i tak wszystko czuć tym zapachem: samochód, miejsce pracy, mieszkanie, ubrania... Wydaje mi się że jest tam gdzieś ognisko/miejsce gdzie jest pleśń: (( tylko nie potrafię go zlokalizować. Nie wiem czy problem dotyczy wspomnianego fundamentu, ścian, czy może czegoś zakopanego w ziemi??
Tak jak wspomniałem drenaż wykonałem sam (w 2014r), ale do głębokości 80cm wokół przy fundamencie bo tak pozwoliły spadki w odpływie kanalizacji deszczowej. Rurę drenarską giętką perforowaną ułożyłem ze spadkiem, obsypałem żwirem i przykryłem włókniną. Nie wykluczam, że fundamenty mogą podciągać wodę, bo są głęboko 120cm, fundament dobudówki wykopano płycej na głęb. 80-90cm. Drenaż zrobiłem dodatkowo przy okazji izolacji ścian fundamentu i budowy rur kan-deszczowej. Nie chciałem też kopać poniżej fundamentu dobudówki z obawy o stabilność budynku.