Najlepiej urządzić pokój dziecka tak, by rósł on razem z nim. Czyli meble praktyczne, za to dodatki dostosowane do wieku. Łatwo je wtedy zmienić i przeobrazić cały pokój. Takim dodatkiem mogą być tapety ścienne. Położone np. na jednej ścianie w dziecięce motywy, za parę lat, można zmienić, na inne. Nadadzą charakteru i upiększą dziecięcy pokój.
Ja mam dom prawie stuletni i nie było powodu żeby uzupełniać spoiny. Miejscami mur był w gorszymm stanie i te miejsca trzeba było wzmocnić przed ociepleniem. Ale poza tym nie uzupełnialiśmy spoin.