Za 240 tyś. to można wybudować cały dom. Tyle, że kanadyjski Prawda jest jednak taka, że człowiek zawsze myśli, że zmieści się w "budżecie". Żeby szybciej mieszkać zaczyna się oszczędzać na różnych rzeczach do wykończenia domu. Niedoróbki wychodzą niestety już po paru latach. U znajomego było tak np. z najtańszym drewnem na taras czy kominem. Taras już gnije, a z komina zaciąga dym do kotłowni...