Skocz do zawartości

gleba

Uczestnik
  • Posty

    32
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez gleba

  1. Cytat

    Jeśli faktycznie jest pisemna zgoda poprzedniego właściciela działki, to zastosowanie ma reguła - widziały gały co brały i przestawienie na własny koszt.


    Od radcy prawnego dowiedzieliśmy się, że jednak reguła wydziały gały co brały nie obowiązuje w tym przypadku, ponieważ w akcie notarialnym jest napisane, że działka jest wolna od wszelkich obciążeń i udziału osób trzecich i zależy jak sformułowana jest zgoda (jeśli jest sformułowanie ja obecny właściciel - to nas już ne dotyczy... a jeśli jest ogólnie to jak wyżej napisaliśmy - odwołanie się do właściciela o utajnienie tego faktu).
    Odnośnie działki po wytłoczeniu ciężkich dział w postaci informacji uzyskanych od radcy prawnego - energrtyka zgodziła się przesunąć szafkę.

    PS. Mamy już gotowy projekt, czekamy na pozwolenie icon_biggrin.gif
  2. Dziś byliśmy u osoby, która sporządziła warunki przyłącza... uznała, że z ich strony wszystko jest zgodnie z przepisami obowiązującymi w naszej gminie no i niby mają zgodę poprzedniego właściciela i możemy przestawać szafkę na własny koszt. Czy faktycznie tak jest, że nie możemy nic zrobić oprócz utrudniania dostępu do odczytu, aby sami ją przestawili lub ulec i zostawić wszystko jest tak jak chcą? Do kogo jeszcze można się udać - Rzecznik Praw Konsumenta nie pomoże - nie podpisaliśmy umowy z nimi.
  3. Telefony do ZK nic nie dały, ponieważ w warunkach przyłączenia wydanych sąsiadowi była zgoda na umiejscowienie jej w granicach obu działek - więc jak pan w energetyce powiedział oni zrobili wszystko zgodnie z prawem ... zobaczymy co mail zrobi jeśli nic to pozostaje pismo urzędowe lub inne metody niekonwencjonalne ... zgodne z prawem
  4. Witam,
    u nas jest podobnie połowa skrzynki sąsiada stoi na naszej części działki a energetyka nie widzi w tym problemu ponieważ sąsiad podpisując umowę wyraził na to zgodę i "oni zrobili wszystko zgodnie z prawem". Skrzynka jak widać na zdjęciu jest za linią granicy... napisany został mail już w tej sprawie po kilku telefonach (które nic nie dały) czekamy na odpowiedź. Czy i w tym przypadku jest szansa coś zrobić? i jakie środki przedsięwziąć?

    DSC01446.jpg

  5. Cytat

    Czyli masz określić moc - potrzebną dla swojego domku.
    Ale ja proponuje inaczej.
    Prąd dostaniesz budowlany ( taryfa C-11 - zasilanie placu budowy)
    Nie podniecaj się tam w zabezpieczeniach.
    Potrzebne będzie betoniarce tylko.
    Rób w celu obniżenia kosztów jak najmniejszy.
    Przy docelowej umowie (po zakończeniu budowy) określisz się - jakich będziesz używał zabezpieczeń i jakie KW docelowo będziesz potrzebował.
    Oszczędzaj na razie
    Oszczędzaj
    I pamiętaj.
    Kiedy skończysz prace na zimę - rozwiąż umowę z dostawcą prądu - niech zabierają urządzenie pomiarowe.
    Sobie je w kwietniu ponownie zamontujesz za 100-wkę
    Będzie taniej aniżeli utrzymywanie go "w gotowości" przez miesiące jesienno-zimowe
    To moja porada



    O wilku mowa... dziś przyszło pismo z elektrowni ... staraliśmy się od razu o docelowy, ponieważ na czas budowy będziemy ciągnąć od rodziny, która mieszka obok... jest tylko jeden problem otóż szafka sąsiada tzn jej połowa wystaje na naszą część działki i mamy problem z postawieniem płotu tak aby był stabilny i pies nie uciekł ;) pisaliśmy dziś od razu maila (tzn najpierw dzwoniliśmy, ale byliśmy odsyłani od jednego pana do innego) ... czy jest szansa żeby to przestawili, ponieważ nasza szafka będzie w innym miejscu i ta nam przeszkadza

    DSC01446.jpg

  6. Cytat

    Czyli wygląda z fotki, że masz zrobione prawidłowo. A po co Ci studzienka, jak wybudujesz dom to wodomierz przeniesiesz do środka domu do pomieszczenia gospodarczego.
    Jedyne co możesz zrobić aby zabezpieczyć na zimę to dobrze ocieplić.

    Pomimo, że zakręcisz zawór główny (mowa tu o zaworze na klucz kwadrat) który znajduje się na wodociągu wody nie spuścisz bo nie ma takiej możliwości, technicznie jest to niewykonalne.



    No właśnie nie chcieliśmy wydawać pieniędzy w błoto, dlatego postanowiliśmy założyć licznik w skrzynce... a odnośnie spuszczania wody to pan, który zakładał licznik powiedział, że na zimę mamy go zawiadomić a on przyjedzie to zakręci główny zawór i spuści wodę z rurek i wodomierza.
  7. Cytat

    Jeżeli miałeś mapkę do celów projektowych to nie było znaczonego przyłącza wody?
    Ten licznik od wody to w którym miejscu Ci zamontowali?



    Mamy już mapkę i jest na niej zaznaczone przyłącze, które jest także na działce. Licznik mamy na działce za zaworem głównym w ocieplonej szafce.

    Cytat

    Tego to nie zrozumiałem.
    Licznik to wodomierz w/g mnie.
    Czy błądzę.
    Kranik będzie podłączony za wodomierzem.
    Więc gdzie w końcu ten wodomierz ma swoje miejsce?
    Nie zrozumiałem z tego nic a nic.
    Sorry



    Nic się nie stało... Chodzi o to, że nie zastosowaliśmy rozwiązania, które poleciła nam firma wodociągowa za 1,5 tys zł tj. studzienka wodomierzowa ... licznik zamontowaliśmy w skrzynce, którą na zimę ocieplimy a dla pewności spuścimy wodę z rur i zakręcimy główny zawór. Dla ułatwienia przesyłam zdjęcie.

    DSC01446.jpg

  8. Cytat

    A to zmienia postać rzeczy. W takim układzie niech wodociągi się martwią. Z Tobą jako z nowym właścicielem wodociągi podpisują tylko umowę na dostawę wody a o projekt niech się oni martwią, oni powinni mieć jeszcze i odbiór tego przyłącza z naniesionym przebiegiem przyłącza na mapce.



    Czyli to co mówią, że jeśli nie będzie projektu przyłącza i że mamy "je ponownie zrobić", bo w przeciwnym wypadku nie będziemy mieć odbioru domu to mamy się nie martwić, ponieważ to ich wina i powinni sami zrobić nieodpłatnie ten projekt?
  9. Cytat

    Przecież projekt jest podstawą wykonania przyłącza. To tak jakbyś wybudował dom bez projektu icon_biggrin.gif



    Jak kupowaliśmy działkę, przyłącze już było, my tylko zamontowaliśmy licznik, który wodociągi zaplombowały. Jak pojechaliśmy podpisać umowę to nas poinformowali, że nie ma projektu na to przyłącze - szukali tez po wcześniejszym właścicielu.
  10. Witam, przepraszam za brak odzewu, ale praca papierkowa nas pochłonęła ... wodomierz jest już zamontowany, jednak okazało się, że do tego przyłącza wodociągi nie mają projektu przyłącza w swoich aktach (pytanie czy zostało to zrobione na lewo, czy mają taki bałagan) ... projekt jest już prawie gotowy - wybraliśmy projekt indywidualny. Zaczynamy grodzić działkę, na której już stoi garaż blaszak.

    DSC01446.jpg

  11. Mam pytanie odnośnie przyłącza, ale przyłącza bardziej na czas budowy. W wodociągach mi powiedzieli, że mam dwie opcje przyłącza (rurę i zawór mam już na działce) tymczasowe - zrobić skrzynkę i wtedy za darmo mi wstawią licznik lub już na stałe studzienka wodociągowa - chcą za nią 1,5 tys. Które rozwiązanie polecacie? Jakie zastrzeżenia macie do obu? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  12. Przepraszamy za ciszę, ale byliśmy na urlopie... pompę ciepła jeszcze nie skreśliliśmy dowiemy się dokładnie ile będzie wynosił jej koszt wg naszych potrzeb i przeliczymy co się bardziej opłaca w naszym przypadku. Jeśli chodzi o projekt to jeszcze czekamy na dokumenty od geodety, ale bierzemy jeszcze pod uwagę projekt domu przy przyjaznej 2 (mniejszy, bez piwnicy - jednak w indywidualnym projekcie zawarlibyśmy ją) - niedaleko nas jest, jak się okazuje, zbudowany taki i mamy zamiar pojechać zobaczyć i porozmawiać z właścicielami o kosztach (także podpiwniczali go) oraz o innych zmianach jakie wprowadzili lub jakie by wprowadzili. Jeśli chodzi o piwnicę to uważamy, że i tak się przyda na własne przetwory, schowanie innych rzeczy żeby nie "zaśmiecać" garażu itp.
×
×
  • Utwórz nowe...