Może usystematyzuje: Przekaźnik bistabilny działa na tej zasadzie, że otrzymując "impuls" zmienia swój stan pracy. Czyli 1 impuls załącza, kolejny wyłącza. Natomiast musi być to impuls czyli stan 0-1-0 - brak napięcia, pojawia się napięcie, brak napięcia. Dlatego dajemy łączniki zwierny (nazywany dzwonkowym). Wszystkie łączniki łączymy równolegle i nie ważne za pomocą którego łącznika podamy impuls przekaźnik zmieni swój stan (włącz albo wyłącz). Przekaźnik monostabilny działa tak, że zmienia stan tylko w momencie działania "impulsu" - czyli jeśli podajemy napięcie przełącza się w stan włączony (upraszczam), natomiast po zaniku napięcia przełącza się znów w stan wyłączony (czyli dokładnie tak samo jak stycznik). Rozbudowaną wersją przekaźnika bistabilnego jest przekaźnik tzw schodowy albo automat schodowy, w którym powrót do stanu wyłączanie następuje po upływie określonego czasu od zaniku "impulsu".