Skocz do zawartości

darkonel

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

darkonel's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Tak, próbowałem sam zaprojektować topologię, ale fakt - nie moja bajka. Więźbę mam już zaprojektowaną i policzoną dzięki uprzejmości Kolegi konstruktora z forum. Belki stropowe celowo są pod murłata, by zwiększyć sztucznie wysokość strychu. Z tą podwaliną na belkach stropowych to trafiony pomysł - tak właśnie mam zaprojektowaną więźbę. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i pomoc.
  2. Czy dobrze zrozumiałem? Chodzi o to, by na tych belkach pomiędzy murłatami dać słupy podpierające pionowo płatew kalenicową? Jeśli tak to końce tych belek pewnie trzeba położyć na murłatach bo będą przenosić siły pionowo z słupa. Jakie byłyby optymalne wymiary (przekrój) belek i słupów? Drugie pytanie, jeśli podeprę płatew kalenicową w sposób jw. w 4 punktach, to co z odległością 3,2 m, gdzie nie ma ściany nośnej (odcinek murłaty nad dłuższymi belkami stropowymi)? Podpierać na tej murłacie w taki sam sposób zaraz przy ścianie szczytowej?
  3. Dziękuję za odpowiedź, to prawda, rysunek nie jest skończony bo zastanawiam się jak to rozwiązać. Niestety środkowa murłata nie jest centralnie pod kalenicą (odległości osiowe murłat: 2,4m i 3,0m). chętnie zastosowałbym płatew kalenicową ale w jaki sposób ją podeprzeć do lekko odsuniętej w bok środkowej murłaty? Ile słupów przy długości budynku 8,1 m? Dach będzie miał nachylenie 30 stopni, kryty blachodachówką. Obawiam się silnych wiatrów i śniegu - chciałbym spać spokojnie.
  4. Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego Forum. Otóż mam problem polegający na wyborze właściwej więźby dachowej do małego budynku murowanego z gazobetonu na działce (budynek do 35m2, na zgłoszenie, bez projektu, budowany systemem gospodarczym) bez poddasza użytkowego - będzie taki mały strych. Załączam szkic z programu SketchUp. Z kilku powodów nie zdecydowałem się na strop monolityczny żelbetowy i wykonałem strop drewniany (belki jodłowe 200x80 co 0,65 m o długości 5,52m i 3,12m) ułożony na wieńcu opuszczonym. Pomiędzy belkami na ścianach planuję dać wypełnienie z pustaka MAX 22cm by zostawić szczelinę 2 cm nad belkami. Na pustakach MAX oraz na dodatkowych belkach żelbetowych planuję położyć murłaty (szpilki 16 mam już wypuszczone z wieńca - będą przechodzić przez pustaki MAX i murłatę). Planowałem zastosowanie więźby krokwiowej, lecz okazało się, że nie mam wiązarów (belki stropu są niżej pod murłatą) i dom może się "rozejść". Dach będzie miał pochylenie 30 stopni. Wieniec już wylany, belki i słupy betonowe nad tarasem również, belki stropowe położone. Co mam teraz zrobić by dom się nie rozjechał pod naporem dachu? Jaką więźbę zastosować? Może dać kilka prętów lub belek prostopadle do murłat, które by je połączyły (jakich belek, w jakich odległościach?). Proszę doradźcie coś. Dziękuję i pozdrawiam, Darek
×
×
  • Utwórz nowe...