remontowaliśmy stary domek, wykonano "nowa instalacje" wodno-knalizacyjną, kora jest podłączona do kanalizacji miejskiej podciśnieniowej; obawiam się, że mi spierdzielili te kanalizację, tzn. nie mamy rury odpowietrzającej kanalizacje z kominkiem na dachu; jak to teraz dołączyć do tej instalacji; nadmieniam, że nie śmierdzi cały czas, tylko czasem zabulgocze w kibelku i chyba wtedy wyciąga wodę z syfonów; a może to problem z podłączeniem do sieci miejskiej - niech ktoś mądry coś doradzi bo nie fajnie jest z tym smrodem