Dzien dobry. usmialem sie do lez! Jak slowa Wam daje. Faktycznie nie sprawdzilem daty kiedy Pani Andzia miala klopot z plesniami, ale na swoje usprawiedliwienie podam Wam, ze dostalem zwiastun TEMATU jak zwalczac plesn na moja skrzynke pocztowa, dzisiaj. Wiec pozwolilem sobie w dobrej intencji skreslic do Pani Andzi kilka slow. Nie przypuszczalem, ze AZ TYLU "ZYCZLIWYCH" natychmiast mi odpisze! Daje slowo, ze jest to bardzo mile. Nawet jeden z Panow, raczyl wspomniec, ze "blysnalem" oraz dodal, ze sa plesnie ktore nawet mozna papusiac i nie sa szkodliwe. Czy uwierzycie mi, iz zrobilo mi sie razniej na sercu. Pomimo, ze moze Pani Andzia juz ma nowiutenki dom bez plesni, to jestescie WSPANIALI ! wspaniali, czujni i zwarci. Zastanawia mnie tylko jedno....skoro temat ma juz 5 lat, bo ma, to po kiego "grzyba" wracacie do niego i doszukaliscie sie, ze Krakus ma zaplon za wolny az o cale 5 lat??????? Serdecznie Was Wszystkich co wzieli udzial w nagonce na mnie, pozdrawiam. Nie jest wazne co o kims mowia, byle mowili. Wlasnie Wasza reakcja na moj WPIS jest dla mnie dowodem, ze FORUM jest SUPER i zyje swoim fantastycznym zyciem. uwazajcie na siebie. z powazaniem Krakus