Skocz do zawartości

sebastek09

Uczestnik
  • Posty

    19
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sebastek09

  1. Cytat

    Cześć,
    Mam dylemat. Instalację wentylacyjną mam już zaprojektowaną przez fachowca, pozostaje mi jedynie wybrać odpowiedni kominek wentylacyjny. Popytałem znajomych i polecają takie firmy Vilpe, dla przykładu: http://semifinland.pl/kominek-wentylacyjny...pe-110-300.html. Pasują wymiarowo i nawet kolorystycznie, ale zastanawiam się, czy są niezawodne, czy lepiej jednak rozważyć kominki innego producenta. Podzielcie się swoimi doświadczeniami, jeśli takie macie. Będę wdzięczny za każdy komentarz.
    Pozdrawiam


    Zobacz na kominki Virtum.
  2. Cytat

    Nie bardzo mam czas na szczegółowa analizę, ale takie uwagi:
    - w zasadzie w tym budynku są dwa obwody (strefy) wentylacyjne - "dzienny" i "nocny", a przedstawiony schemat "zrobił" z tego jedna strefę wentylacyjną, dość toporną,
    - góra i dół nie są "zrównoważone" ("wewnętrznie"),
    - garderoba na poddaszu, jest oddzielona od najbliższego wywiewu 3 drzwiami, czyli teoretycznie powinna mieć nawiew i wywiew,
    - dla garderoby, lepszym rozwiązaniem, byłaby kratka łącząca ją z łazienką lub sam wywiew (powinien być tam wywiew, a nie nawiew)

    Moja rada - zapomnieć o "literaturze" uruchomić wyobraźnię - to jest bardzo prosty układ hydrauliczny, który sam będzie dążył do równowagi.

    A nie prościej będzie zastosowanie 2 skrzynek rozdzielczych (nawiewnych) zasilanych z 2 "pionów" - jednej dla parteru, drugiej dla poddasza ?
    Umieszczenie wywiewu w korytarzu na poddaszu, też ułatwi przepływ powietrza wentylacyjnego.

    Ps. Wywiew w wiatrołapie powinien być "symboliczny" - mocno zdławiony.



    Dzięki bardzo za odzew.
    Garderobę uważam za czyste pomieszczenie, w zasadzie to jest jedno z najczystszych w domu, o ile nie najczystsze :-), dlatego dałem tam nawiew, który dodatkowo wspomaga nawiew w dużej sypialni 2-os.
    Co do wiatrołapu - zgadzam się, że powinien być trochę zdławiony, wydaje mi się że podobnie jak nawiew w spiżarni.

    Co do "zrównoważenia" - gdyby była zamknięta klatka schodowa to bym się zgodził, ale tak, to powietrze ma gdzie iść. Nie jest możliwe w moim wypadku zrównoważyć osobno góry i osobno dołu, skoro na dole mam tylko jeden mały nawiew w pokoju i większy nawiew w salonie (spiżarnia symboliczna).
    A dokładać dodatkowe nawiewy/wywiewy tylko po to żeby "równoważyć" osobno górę i osobno dół wydaje mi się nieekonomiczne i powodujące dodatkowo nadmierne przesuszanie pomieszczeń. Byłoby to wtedy przewymiarowane.
    Wydaje mi się że to jest na tyle otwarty układ, że tak jak piszesz, będzie dążył do równowagi.

    Co do skrzynek, to nie wiem czy prościej :-) bo pytanie - gdzie dać wtedy tą dla parteru i jak poprowadzić kanały? Jeśli widzisz jak, to podpowiedz proszę.

    Jeszcze odnośnie pytania mikica - w tej sypialni na poddaszu nie mogę przenieść anemostatu pod zewnętrzną ścianę, bo tam akurat będzie łóżko - a nie chcę mieć nawiewu nad głową.



  3. Witam ponownie. Skończyłem poprawki w mojej wentylacji, proszę doświadczonych kolegów o komentarz i ocenę.

    Na początek - czy anemostaty są w dobrych miejscach i ilość nawiewanego/wywiewanego powietrza dobrze założona?

    Będę bardzo wdzięczny za konstruktywną krytykę i wszelkie pytania, temat zaczyna mi się przeciągać a żona się dziwić, że ja ciągle nad tą wentylacją siedzę... icon_wink.gif

    DSC01446.jpg


    DSC01446.jpg


    DSC01446.jpg


    DSC01446.jpg


  4. icon_smile.gif "Boję się" w sensie że ten fotel będzie musiał wisieć akurat tam gdzie nie będzie belki.
    Mam taką koncepcję, żeby dać metalowy porządny profil stalowy prostokątny z otworem przelotowym (nie wiem czy gwintowanym, czy większym od śruby?) który by od góry stykał się z tym kartongipsem. Profil przymocować jakoś porządnie do belek jakimiś stalowymi blachami. I od dołu albo wkręcić się śrubą z oczkiem poprzez kartongips w ten profil stalowy, albo przejść przez niego i nakrętką od góry zakręcić z kontrą.
    Dobre by to było? Może coś innego mi podsuniecie?
  5. Ja się boję że na samym kartongipsie to mi nie wytrzyma i albo dziura wyleci, albo pół sufitu spadnie. Jak by to wisiał sobie kwiatek, to pewnie bez problemu ale taki fotel, jak go dziecka dopadną, to tego nie widzę...
    Też myślę żeby do konstrukcji zaczepić, ale jak znam życie to nijak pewnie w belkę nie trafię.
  6. Projekt mam indywidualny, właśnie robię jeszcze poprawki w tej wentylacji, postaram się załączyć przy okazji rzuty do oceny.
    Zastanawiałem się nad GWC żwirowym, ale wydaje mi się że zrezygnuję.

    Przy okazji, szacuję właśnie opory instalacji - czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, jakie przyjąć opory dla skrzynek rozdzielczych? Podejrzewam, że ciężko będzie znaleźć dla typu który potrzebuję.
    Znalazłem wykres dla 160/10x75 - dla wydajności ok. 250m3/h jest to ok. 30Pa.
    Czy przy trochę większej skrzynce 200/12x75 też można by tyle przyjąć?
  7. Cytat

    Ja również tak zamierzam tylko nie wiem czy zrobić tak, że na rurze głównej nawiewnej dać trójnik gdzie jedna odnoga będzie szła do rozdzielacza do dolnych ( na parterze - rury i rozdzielacz w warstwie styropianu na stropie) anemostatów a druga odnoga do rozdzielacza do górnych (na poddaszu nad kartongipsami) anemostatów. Jak Ty planujesz?



    Ja mam jedną skrzynkę dla nawiewu i jedną dla wywiewu. Większość nawiewów mam na poddasze, a większość wywiewów na parterze, dlatego chcę dać skrzynkę wywiewną na poziomie parteru, a nawiewną w wełnie nad poddaszem.
  8. @bajbaga - co to znaczy "na tym etapie"? No od czegoś muszę zacząć, nie wiem, może to jest liczone "od :scratching: strony" ale fachowcem nie jestem.
    We własnym projekcie dobrałem te wartości m3/h zgodnie z wytycznymi, informacjami forumowymi itd. itp., ale kiedy zacząłem się rozglądać za rekuperatorem do tego to mnie ogarnęły wątpliwości.
    Na przykładzie - wtedy jest jaśniej - np. dla sypialni jednoosobowej założyłem 22m3/h dla 2m/s (czyli jeden kanał 75/63), ale jak sam piszesz, na noc i np. podczas nieobecności redukujemy do 60% tej wydajności. Tylko że co wtedy - zejdę poniżej tych 2m/s!, czyli poniżej jak mówisz "minimalnej prędkości, przy której występuje (jeszcze) ruch turbulentny w wymienniku i wymiennik jeszcze "wymienia" ciepło w stopniu zadowalającym". A jak mnie nie ma godzinami, albo na tydzień na narty wyjadę, to lipa trochę - czemu mam mieć wtedy kiepski odzysk? Czy poniżej tej prędkości mogą się też pojawić dudnienia w kanale?
    Z grubsza licząc: w pracy 8h+ noc 8h = 16h na obniżonej wydajności, a tylko 8h nominalnej albo nadmiarowej?
    To pytanie - czy nie lepiej zrobić te 2m/s przy tej obniżonej wydajności a nie nominalnej?

    @Jani_63 - cała zabawa polega właśnie na tym, że ja chcę zrobić cichą i optymalną wentylację :-)
    Rozumiem, że powinienem po dobraniu tych kanałów policzyć straty na nawiewie dla najdłuższego (najgorszego) przypadku - od czerpni (ewentualnie czerpni GWC) do anemostatu i wtedy z tą wiedzą dobierać rekuperator.

    "Szept to 20 dB, a tykanie zegara to 20-25 dB." - niby taki zegar to tylko 25dB, ale na kacu to cholerstwo tak głośno wali, że spać nie można! icon_wink.gif




  9. Cytat

    icon_eek.gif
    Trzy razy czytałem co napisałeś i dalej nie wiem o co Ci chodzi.
    Może jeszcze raz, ale tym razem powoli.



    Hmm...
    Załóżmy że w jakimś pomieszczeniu ma być 90m3/h.
    Kanał pe-flex 75/63 ma 22m3/h przy 2m/s, a 34m3/h przy 3m/s.
    Jeśli robię dobór dla 2m/s to dając 4 kanały mam 4*22=88m3/h. No, w miarę pasuje.
    Jeśli robię dobór dla 3m/s dając 4 kanały mam 4*34=136m3/h, więc żeby być koło tych 90-ciu to albo dam 3 kanały 3*34=102m3/h - dalej trochę za dużo, albo np. 2 kanały 75/63 i 2 kanały 50/42 co mi da 2*34+2*15=98m3/h. No, w miarę.

    To jest przykład z czapy wzięty, ale mam nadzieję że pokazuje o co mi chodzi.
    W obu przypadkach mamy "miej więcej" 90m3/h, ale w pierwszym gonimy 2m/s, a w drugim 3m/s.




  10. Cytat

    "Optymalną" wydajność centrali wentylacyjnej dobiera się poprzez zsumowanie ilości powietrza wentylacyjnego, usuwanego z pomieszczeń "brudnych" (WC, łazienka, kuchnia, garderoba bezokienna) - a nie z kubatury domu.

    To podstawa - reszta (z reguły) wynika z tych wyliczeń.



    Ok. Sumujemy to powietrze dla pomieszczeń, ale dla jakiej prędkości tego powietrza w kanałach?
    Podobnież rekuperatory pracują od 2-5m/s (najmniejsza - największa wydajność, przy spełnionych założeniach co do przekrojów kanałów), więc czy ja tą wymaganą wydajność mam liczyć dla 2m/s, czy może dla np. 3m/s, rezerwując sobie wtedy raz możliwość obniżenia jeszcze tej wentylacji na tryb nocny (2m/s), a dwa przewietrzania na maksimum przy 5m/s?
  11. Witam.
    Pozwolę się podpiąć pod wątek, do tej pory byłem czytaczem, ale chciałbym się jednej konkretnej rzeczy dowiedzieć.
    Układ: rekuperator i dwie skrzynki rozdzielcze nawiewna i wywiewna, z odejściami pe-flex.
    Kwestia doboru rekuperatora:
    Rozumiem że pierwsze kryterium to takie, że pole powierzchni wyjść ze skrzynki rozdzielczej np. nawiewnej powinno być mniejsze lub równe polu powierzchni króćca nawiewnego, żeby rekuperator był w stanie przepchnąć określoną ilość powietrza z założoną prędkością np. 2m/s? Jest jakieś odstępstwo %owe od tego?
    Druga rzecz - czy maksymalna wydajność rekuperatora powinna obsłużyć całą kubaturę domu w godzinę? Na przykładzie - z obliczeń wychodzi np. ~240m3/h przy 2m/s, kubatura domu 560m3. Czy faktycznie potrzebuję reku np. 550-tki lub 600-tki?

×
×
  • Utwórz nowe...