Skocz do zawartości

MajkaMik

Uczestnik
  • Posty

    14
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MajkaMik

  1. O! i może to będzie jakaś myśl! Tzn żeby część ścian pomalować wymoczkowatymi pod męża, a część mocnymi kolorami pode mnie, zawsze byłby to jakiś kompromis, chociaż nie wiem czy to by się ze sobą nie gryzło. Ale tak jak oglądam właśnie zdjęcia takich zestawień, gdzie jest i trochę pasteli i trochę mocnych akcentów ale neon, jak te: to wydaje się to dość ciekawe. No może z tym ciemnym niebieskim to przegięłam, ale ogólnie gdzieś w ten deseń. Zainspiruję wieczorem męża - przed "Hannibalem" w tv - może go to poruszy hihi
  2. Wymoczkowate to takie jasno pastelowe zielenie mieszanie z żółciami, blade, bezpłciowe...
  3. Czy mocno energetyczne, żywe, takie wręcz neonowe kolory do mieszkania to przesada? Mąż upiera się, że jak przemalujemy na coś takiego dom, to on dostanie szału i zwariuje. Z drugiej strony ja mam dość kolorów wymoczkowatych... Czy ktoś z was ma takie mocne barwy na ścianach? jak się w ich tle mieszka?
  4. Mnie się podobały takie antyzłodziejskie rolety w Niemczech, chociaż sama w życiu bym u siebie nie założyła. W myśl zasady, że nadmiar zabezpieczeń kusi złodzieja...
  5. To ja miałam dopiero fart, facet od którego kupiliśmy jakiś czas temu dom był na tym punkcie kompletnie świernięty - wręcz miałam wrażenia, że kurde na każdej ścianie po 3 gniazdka dał i że po chorobę, jak to się meblami zasłoni. Byłam w błędzie - to super rzecz! Nawet przedłużaczy nie muszę używać Fart A co do wymarzonego domku, to chciałabym bardziej nowoczesny niż mam. Coś w tym stylu: chociaż jedno wnętrze i byłoby bosko. Foto wyżej z archiweba
  6. oo widzisz, o koszcie filtrów węglowych nie pomyślałam, zaraz będę sobie sprawdzać Bardzo, bardzo dzięki.
  7. Pochłaniacz:) nie wiem czy to fachowa nazwa ale o taki mi chodzi - w każdym razie dzięki za wskazówki, nawet nie wiedziałam, że kilka prędkości wentylatora to znaczy kilka "mocy" pochłaniania.
  8. W skrajnych sytuacjach czemu nie - chociaż ja bym nie chciała mieć w kuchni pralki z racji na odgłosy (nasza pralka to lekki gruchot i hałasuje kosmicznie).
  9. No właśnie, nie chciałabym trafić na to "trochę gorzej", poza tym mąż dał mi misję kupienia, a jak kupię patrząc na wygląd cud miód, a okaże się, że średnio ciągnie, to on mnie poszlachtuje (czytaj. będzie się nabijał że "baba kupiła"). No to robię research:)
  10. Pianki na kawie też nie lubię - robi wąsy:)
  11. Gwiezdne wojny:) Dzięki bardzo! Wprawdzie nie wiem czy na Miele będzie mnie stać, bo jak kojarzę ich agd samo to ceny wysokie, ale jeszcze pooglądam pozostałych. W międzyczasie wczoraj trafiłam jeszcze na firmę toflesz (tu link) - to z tego co wyczytałam polski producent okapów - może orientujecie się jak ich jakość na tle konkurencji?
  12. a płytki stylizowane na drewno? W sensie że wygląda na drewniane, ale jest kaflem?
  13. a kojarzycie może jakieś okapy, które nie są produkowane w Chinach?
×
×
  • Utwórz nowe...