Witam wszystkich budujących i tych co już pobudowali Małgosię. Odświeżam trochę temat. Z żoną jesteśmy na etapie załatwiania wszystkich papierów do pozwolenia. W sumie to już samo pozwolenie zostało. W projekcie nie zmieniliśmy konstrukcyjnie absolutnie nic. Adaptacja wymagała tylko tego, żeby daszek nad oknem z przodu miał ten sam kąt co dach główny, czyli zmiana kąta tego daszku o 6 stopni. Poza tym nic. Piszę w sprawie materiału z jakiego budowaliście. Projekt jest przygotowany pod Ytonga ale ja nie jestem przekonany do ścian 1w. Chciałbym 2 warstwy ścian i teraz pytanie do tych co już mieszkają w swojej Małgosi z czego budowaliście i czy jesteście zadowoleni, ew co byście zmienili z perspektywy czasu? Bierzemy pod uwagę tylko materiał budulcowy/ociepleniowy.
