studniarz

Jeśli jest bardzo słaby napływ wody co uniemożliwia podłaczenie i korzystanie z ujęcia w sposób mechaniczny to jest wtedy kwestia taka jakby tej wody wogóle nie było.Rozliczenie wtedy następuje zgodnie z ustalonymi zasadami przed wykonaniem prac.

Niestety ale z wlasnego doświadczenia wiem ze różdzkaże etc to ludzie którzy biorą kasę i nie dają żadnej gwarancji a to co mówią rzadko sie sprawdza...Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest pokręcenie sie po sąsiadzach i potpytanie co i jak maja z głębokością jeśli maja studnie wierconE.mUSZE Cię zmartwić.Jeśli masz studnie kopaną(w kręgach) to możliwe jest to że dalej idzie w gruncie glina i dlatego łapano w kręgach wode która na chwile obecną w tej ilości co napływa Ci nie starcza.Jedynym rozwiązaniem jest zrobienie odwiertu próbnego w kręgach do ustawowych 30 metrów p.p.t. a jeśli będzie szła ciągle glina lub suchy piach to zamiast wiercić w ciemno i wydawać pieniądze lepiej zainwestować w mapki geologiczne.Koszt kilku tysięcy złotych ale masz 99.9% pewności z mapki na ilu metrach etc będzie woda. Odnośnie drugiego pytania: Tam może zajść sytuacji gdzie w każdym innym miejscu na działce woda jest na różnych głębokościach lub wody wogole nie bedzie. Pozdrawiam