Tercja5

Rozprowadzenie instalacji dla mnie to dopiero wiosna, ale planowałam zrobienie grzejnika do suszenia ręczników elektrycznego... Jakiegoś ze sterowaniem, żeby sam się wyłączał po jakimś czasie... Ale chętnie poczytam jak zrobić to inaczej - ekonomiczniej Tylko podłączenie do CWU - gdzie woda grzeje się do mycia, oznacza, że akurat wtedy kiedy grzejnik będzie potrzebny, bo ręczniki będą mokre, będzie on już chłodny :(

Dochodzę do aktualnego etapu W domu mam już las... mamy już początek szalunku schodów a to jest najlepsze... widok z okien chłopaków na lewą stronę działki i z naszej sypialni I pochwalę się Razem z mężem budujemy z cegieł płot - słupki będą otynkowane i pomalowane na biało - zbudowaliśmy już 4 przęsła wysokości 180 cm każde z dwóch rzędów cegieł (tzn to pierwsze z lewej nie jest jeszcze skończone, ale wcześnie robi się już ciemno a czasu na samodzielne budowanie mamy niewiele). Jestem z naszej pracy bardzo dumna, jest krzywo nieco i nierówno, ale to zamierzony efekt - mur miał wyglądać jakby miał 100 lat nad cegłami będą daszki dwuspadowe (malowane betonowe gotowe raczej) a nad słupkami czterospadowe. Miała poczekać z prezentacją aż będą gotowe ale nie mogłam się powstrzymać

O! Dzięki! Właśnie świetlik miałam na myśli pisząc o peryskopie Może bym w takim razie dała to na elewacji od ogrodu... Straty energii na kilkunastokrotnym nawet włączaniu i wyłączaniu światła na schodach mogą być większe niż koszt zakupu tego czegoś szczególnie na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Czyli wstępnie rezygnuję z okien, jak świetlik nie da rady to zawsze mogę dołożyć je na etapie pokrywania dachu dachówką (?)

Akurat nie mogłam inaczej umiejscowić domu na działce i front jest od południa Tylko, że portyk straci wygląd... a zależy mi na wyglądzie dworku... okna dachowe też go popsują w sumie... Może te ledy na schodach... ale miało być starodawnie, a ledy jakoś tak nowoczesnością trącą ;)

Hmm... no to zadałeś niezłe pytanie, w ogóle się nie zastanawiałam nad ich czyszczeniem... z jednym pójdzie dobrze, bo będzie dostęp bez problemu, ale drugie będzie centralnie nad zabiegiem... ale nie mogę dać jednego, bo będzie niesymetrycznie.... W fasadzie nie ma miejsca na okno, bo to jest już całość na poddaszu... Jedyne co mi przychodzi do głowy zamiennie to rezygnacja z portyku ozdobnego i zrobienie tam okna, ale on ma prawie 3 metry długości - wiele światła tamtędy nie dojdzie... hmm... myśleć, myśleć, myśleć

Super, bo za chwilę będę Was męczyć o poddasze - żeby nic nie zepsuć na wykończeniu na styku z dachem... Czytałam, że potrafią zrobić dużo błędów. Na razie mój Wykonawca przekonał mnie do wymurowania lukarn (w projekcie są drewniane), powiedział, że będzie więcej miejsca, bo murowane ściany zajmą mniej miejsca niż drewniane, a wiadomo, że każde dodatkowe centymetry działają cuda ;) hi hi No i zamieniamy słupy drewniane na betonowe... hmm... chyba tyle. Acha, dołożyłam dwa okna dachowe, bo projektant nie pomyślał o doświetleniu klatki schodowej :( a nie uśmiecha mi się włączanie światła za każdym razem kiedy będę wchodzić na schody... :/ boję się, żeby nie zepsuło to wyglądu domu... Widziałam jeszcze ciekawe rozwiązanie z doświetleniem za pomocą luster i systemu jakby peryskopu... muszę się w to wgłębić szybko, bo znowu będę na ostatnią chwilę pędzić ze zmianami...

Dziękuję Fajnie, że są ludzie, którym zależy na pomocy - naprawdę jestem wdzięczna. Ale na dole od razu wszystko było liczone od wylewki finalnej czyli okna zaczęliśmy o te 20 cm wyżej Szczególnie zależało mi na kuchni, bo tam są blaty robocze wzdłuż okien, a w obecnym domu musiałam zmieniać okno i to już po zatynkowaniu, bo parapet wychodził na wysokości 80 cm (!) a ja blaty chciałam mieć na 90 - koszmarny dosztukowany tynk pod zmniejszonym oknem straszy mnie do dzisiaj, więc tu tego pilnowałam

W środku będzie 20 cm wyżej niż jest teraz - 10 cm styropianu, 7 ogrzewanie podłogowe i jakieś 3 na posadzkę obliczyłam. Na zewnątrz ma być 1 cm niżej i 1 % spadek po całości. Zmierzę jeszcze dzisiaj ale wydaje się, że jest OK.

No i zaczynamy stawianie ścian w międzyczasie postanowiliśmy dobić do stropu z kolumnami - kolumny mają jeszcze głowice nie założone, będą super, chociaż oczywiście chcąc oszczędzić kupiliśmy straszny chłam... będzie to trzeba szlifierką wyrównać i otynkować... ale będziemy się tym martwić na wiosnę, na razie ważne, że są i będą tworzyć fajny klimat dochodzimy ze ścianami do stropu, więc czas najwyższy na kominy. W kotłowni będziemy mieć dwa piece - na gaz i na ekogroszek a tu rzut oka na salon i w końcu zrobili mi łuczek nad drzwiami wejściowymi - bardzo mi zależało, żeby nie były proste, pewnie będę się bujać z drzwiami, ale wg mnie o wiele lepiej dom wygląda. a teraz co... CDN ;)

A proszę bardzo Jeszcze nie zdążyłam opić żadnego etapu budowy, w końcu domek mi się rozeschnie jak nic Budujemy 40 km od Warszawy w kierunku Poznania

Wróciłam od Architekta (mój Kierownik Budowy jest jednocześnie architektem który wrysowywał wszystko w działkę i robił zmiany w projekcie). Zaakceptował zlikwidowanie tego 24 cm stropu nad salonem, ale nie ma być 15 tylko po całości 16 cm. Przyjedzie zweryfikować jeszcze zbrojenie jak chłopaki skręcą. Nie mogę narzekać na mojego Budowlańca - czy tam Wykonawcę, bo facet ma łeb na karku i dotąd wszystkie jego modyfikacje były przez Kierownika Budowy akceptowane i dobrze nam się pracuje razem trochę tylko spanikowałam, bo proponowana przez niego różnica była bardzo znaczna. Kierownik stwierdził, że strop był przeszacowany i za ciężki i zmiana wyjdzie na dobre. Potwierdził też moje wyliczenia wysokości schodków więc jestem na prostej Dziękuję Wszystkim za rady! Pozdrawiam serdecznie, Kaśka

Większość wymysłów mojego Budowlańca KierBud akceptował (zmiany grubości prętów stalowych w zbrojeniu, takie tam). Ale faktycznie różnica tutaj jest kolosalna między projektem a tym co chce zrobić Budowlaniec, więc natychmiast jadę na interwencję z KierBudem. Dziękuję, że mi na to zwróciliście uwagę - od razu dopytam się o tą wysokość schodów Dam znać na czym stanęło.

Budujemy fundament z bloczków: wprowadziliśmy wodociąg i studnię głębinową pod ławą fundamentową (potem dołożyłam jeszcze wyprowadzenie z budynku wody na zewnątrz też pod ławą hydraulika łazienki dolnej rzut oka na wszystkie wyprowadzenia przed chudziakiem zapomniałam jeszcze o uszczelnianiu fundamentów dysterbitem, poprawialiśmy po fachowcach, bo kupa białych miejsc była, na sam salon od środka wyszło mi opakowanie 20kg ocieplenie fundamentu szalowanie tarasów płyta wzmacniająca pod kominkiem I lejemy podłogi - na dole widać wyprowadzenie bednarki Hurra - mamy schody i większą część podłóg - nie starczyło betonu na całość rozłożyliśmy zalewanie na dwa dni cdn do parapetówki ciągle jeszcze daleko, ale idziemy jak burza

Kinga, Jacek, my już będziemy strop wylewać po prostu nie miałam czasu się z Wami podzielić postępami prac, bo posuwają się błyskawicznie. Teraz właśnie Budowlańcy chcą mi odchudzić strop w stosunku do projektu gdzie jest różnej grubości - od 16 do 25 cm (najgrubszy nad salonem jeśli dobrze czytam projekt) do 15 cm po całości jednakowo... Będę jechać do KierBuda, żeby to ustalić. Muszę im podać wysokość wylewki na piętrze, żeby schody mi się nie rozjechały... ech.. normalnie nie nadążam.

No to lecimy dalej. Budowlańcy ślicznie wykopali równiutkie ławy, zaszalowali. Na dno poszło 10 cm chudziaka (B15), Na to 40 cm betonu B25 wykopane ławy zaszalowane: zbrojenie pod kolumnami: zbrojenie ław - kazałam im dołożyć wiązanie narożnika, bo chcieli zakończyć na krzyż pierwszy kleks chudziaka: beton B25 i gotowe cdn...

Dziękuję Wam za odzew. Już tłumaczę: Wg projektu wszędzie jest ogrzewanie grzejnikami :( Na piętrze jest: styropian EPS 100-038 - 5 cm, szlichta betonowa 5 cm, parkiet/terakota. Na dole : styropian EPS - 10 cm, szlichta betonowa zbrojona 5 cm, mozaika/terrakota. Ponieważ dopiero wylewam strop mogę zawsze podnieść ściankę kolankową o te brakujące kilka cm (nie chcę zmieniać bryły budynku, ściana kolankowa jest niestety niziutka - 66,5 cm - ale zrobię tak, żeby zakończyć pełną cegłą i nie docinać, mam nadzieję, że wyjdzie akurat tak, żeby wystarczyło mi na ogrzanie podłogi - jeśli nie, to dołożę kawałeczek... Wg projektu wysokość parteru to 3,08. Strop w projekcie ma od 16 do 24 cm grubości (najgrubszy nad salonem o powierzchni prawie 60m2 - mój wykonawca mówi , że wszędzie chce dać 15 nie różnicując wysokości - daliście mi teraz do myślenia, natychmiast przywiozę Kierownika Budowy, żeby się wypowiedział na temat tej samowolki.

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Dzisiaj dopiero będą robić szalunki schodów, jeśli styropian ma mnie ochronić przed stratą ciepła, to mogę położyć i 15cm. Tylko muszę to uwzględnić teraz - tzn dzisiaj, żeby potem nie sztukować schodka ostatniego... Grubość folii pod rurkami jest nieuwzględniana, ale może wziąć 1 cm poprawki na krzywiznę chudziaka...? W łazience chcę zrobić odpływ liniowy pod prysznicem, ale to też chyba spokojnie zmieści się w zwykłej posadzce, nie muszę z tego powodu jej podwyższać?

Hi hi , jestem kobietą - muszę mieć wszystko dokładnie policzone ;) A co z tym styropianem na piętrze, bo dzwoniłam teraz do fachowca od podłogówki i mówi żeby w ogóle nie dawać styropianu... a co z wygłuszeniem... dawać, nie dawać - bo jak nie dawać to muszę znowu liczyć ;) Pozdrawiam serdecznie, Kaśka

Witam, Muszę jutro podać budowlańcom wysokości do wylania schodów. W całym domu - na dole i na górze planuję ogrzewanie podłogowe. W planie mam na parterze 20 cm do poziomu 1 stopnia schodów od chudziaka - czyli daję 10 cm XPS-a, 7 cm na ogrzewanie podłogowe wodne + wylewkę, 2 cm płytki razem z klejem - ew. wyrównamy do 3, żeby było dobrze. Na piętrze muszę określić co zrobić pod podłogówką - dawać styropian w ogóle? Sam beton to 15 cm po całości, do tego znowu 7 cm ogrzewanie z wlewką, 2 cm płytki... Czy dać też styropian pod ogrzewaniem - jaki? 10 cm...? może 5 cm... Nie myślałam o tym wcześniej wcale, ale nie chcę, żeby potem ostatni schodek był za nisko albo za wysoko - żeby zlicował się z posadzką. Jeśli chodzi o schody będą obłożone drewnem - teraz mam 3,5 cm trepy i sprawdzają się genialnie. Czy dobrze kombinuję, że w takim układzie (zakładając że położymy styropian na piętrze) ostatni schodek musi być niższy o 11,5 cm? ( 5cm styr 7cm wylewka z ogrzewaniem, 2 cm płytki = 14 cm - od tego odejmujemy wysokość drewnianego trepa 3,5m - wychodzi 10,5. Będę wdzięczna za korektę moich wyliczeń

Rozgryźliście mnie Buduję, robię zdjęcia ale się nie chwalę bo prace posuwają się w takim tempie, że nie nadążam ze zrzucaniem fotek na kompa Ale żeby nie było, że nie jestem chętna do dzielenia się doświadczeniami. Tak wyglądało to na początku - na działce były dwa budynki - olbrzymia stodoła i obora - obie do wyburzenia, gruz poszedł na drogę dojazdową: zburzone budynki - kupa gruzu tu już korytujemy drogę lifting gruszek - będą po prawej stronie domu: wytyczamy ławy fundamentowe - zdjęty tylko humus, bo robimy bez piwnicy i ziemia jest idealna do wykopania ręcznego ław: budowa rusza: ciąg dalszy nastąpi

Tych słupów drewnianych jest w sumie 8 z czego 3 schowane w ściankach działowych, ale pozostałe... jeden jest na wyjściu ze schodów (!) w poniedziałek będę widziała dokładnie jak to rozwiązał architekt adaptujący projekt, bo zmieniamy schody na proste ze spocznikiem i jakoś widzi mi się, że słup będzie na wylocie centralnie... dwa słupy w sypialni - może uda się powiesić hamak... i po jednym w pokojach chłopaków. Murarz namawia mnie, żeby nie robić ich z drewna, tylko wylać z betonu. Jeszcze się nie zdecydowałam - tak samo namawia mnie na wymurowanie lukarn zamiast robienia ich z drewna... No cóż, kasa zapłacona, dokumenty na ukończeniu... teraz wiem o co chodzi wszystkim, którzy robią projekty indywidualne... Zdjęcia oczywiście będą - mnóstwo niech tylko budowa się rozpocznie.

No właśnie w Tercji 5 jest jeszcze gorzej niż w Tercji 2 - jak spojrzycie na rysunki parteru - okno między kuchnią i salonem jest w salonie dosłownie w ścianie - nie ma ani 1 cm przerwy - jakaś totalna porażka... Teraz jak usiłuję sobie rozplanować urządzenie kuchni i salonu wychodzą mi takie kwiatki. Okno jest na wysokości 80 cm od podłogi, ja chcę zrobić podłogówkę więc to też zajmuje miejsce. Obecnie mam w domu blaty na wysokości 90 cm... też musiałam w gotowym domu wyciąć okno i wstawić mniejsze, bo blat wychodził w świetle okna, które było na wysokości 80 cm (!) teraz jest 15 cm powyżej blatu - było to o tyle łatwiejsze, że to było jedyne okno na ścianie i poza spartaczonym dokładanym tynkiem od zewnątrz dało się zrobić bez strat wizualnych dla domu, ale tutaj... Podniesienie okien w kuchni oznaczałoby podniesienie okien na całej elewacji frontowej i bocznej... Im dłużej przyglądam się temu projektowi tym więcej takich "kwiatków" dostrzegam - np. brak doświetlenia schodów - nie ma tam ani jednego okna... dołożyłam dwa dachowe, żeby nie włączać światła za każdym razem kiedy ktoś wejdzie na schody. Mam wrażenie, że projekt został zrobiony przez mocno początkującego studenta architektury, który nigdy nie mieszkał w domku... Z zewnątrz projekt jest super... ale środek... :( Ponawiam swoją prośbę- jeśli ktoś buduje Tercję 5 bardzo proszę o kontakt.

Jacek i Kinga powiedzcie mi, czy zostawiliście okna w pokojach i w salonie tak przy samej ścianie? Nie jest to niewygodne...? Bo mam w Tercji 5 zagwozdkę, i chyba przebuduję ścianę między jadalnią i kuchnią, bo okno w jadalni jest wsadzone tuż przy ścianie - elewacja super, ale funkcjonalność takiego rozwiązania jakoś mi nie leży... gdzie miejsce na zasłonki? wiecznie w świetle okna... z boku...? Jak sobie z tym poradziliście?

MarioLcia, możecie wrzucić jakieś zdjęcia z budowy? Tercja mi się śni po nocach Mam nadzieję, że dostanę pozwolenie w ciągu miesiąca. Ekipa już umówiona, mają wchodzić pod koniec lipca. Projekt budynku garażowo-gospodarczego zrobił dla nas architekt adaptujący projekt - prosty z takim samym dachem jak Tercja. Szukam kogoś kto by mi zrobił wizualizację domu na działce... A Wy na jakim jesteście etapie? Dach już macie? Jesteście zadowoleni z układu ścianek działowych, czy coś przesuwacie w stosunku do projektu?

Dzięki - ten "hak" to drugie 200 km jak się zrobi ładna pogoda, to mogę skoczyć na moto Czy macie już uruchomioną tą reku? Słyszałam, że przy włączonej jest ciągły szum... gdzie zrobiliście wyloty, w ścianie czy w podłodze? Ja mam strasznie wyczulony słuch i jeśli to faktycznie szumi to bym nie wytrzymała psychicznie... Namiary na ogród CHĘTNIE!