O to coś nowego. Jutro tak zrobię. A co do podpisów to sama babka ze starostwa kazała mi biegać i zbierać podpisy (!) I tak zrobiłam. Ale niech mi Pan podpowie - jeśli ten ostatni sąsiad mi nie podpisze to mam czekać na ostatnią zwrotke z poczty że nie odebrał awiza z poczty i żeby wróciła do starostwa i oni wtedy wydadzą pozwolenie i mam to z głowy czy później do uprawomocnienia dec znowu zatocze koło i będę czekać ?!