Założenia finansowe mamy chyba takie jak wszyscy, albo większość! Wydać jak najmniej. Jednak zakładamy, że nie chcemy wydać więcej niż 600 tys. z wykończeniami. Działkę mamy. Dowiadywaliśmy się i nie będzie problemu z pozwoleniem na budowę. A co sądzicie o tej rekuperacji? Na ile to jest opłacalne? Wiem, że dość droga jest to inwestycja. Opłaca się w ogóle w to bawić? Pozdrawiam.