Zgadzam się z przedmówcami, Mnie Agatka w całości od A do Z wyniosła blisko 450000 tyś, gdzie działka kosztowała tylko 30000 tyś złotych ( niewielka 8 arów ). Nie mam w domu tandety ale również nie mam klamek ze złota. Są rzeczy w domu po prostu na których nie ma co oszczędzać tak jak centralne, elektryka. Bo jak ktoś powiedział mądrze "bo to co tanie bywa później bardzo drogie". A zbudowanie domu za 250 tyś złotych pewnie jest możliwe, ale czy warto ciąć na wszystkim co się da byleby mieć???