Z tego co wiem na dom nie ma planów i był budowany chyba bez planów (właścicielka nie pamięta ...). Ale podatek od domu jest płacony a na mapie gminy dom i zabudowania gospodarcze są widoczne więc w jakimś okresie został zalegalizowany ? ... nie wiem i jak pytam właścicielkę ona nic nie pamięta ... Druga sprawa, radzicie iść najpierw do gminy bez projektu to o co mam pytać ? Czy mogę "coś" wybudować na tej działce i opisać tylko słownie co chcę zrobić ? I dostanę słowną odpowiedź tak/nie i wtedy działam dalej ? Zawsze myślałem, że trzeba mieć jakiś projekt i z nim idę do gminy "Panie takie coś chcę postawić, pozwolicie no" ;) I po trzecie może być taka sytuacja, że dobudowa będzie spełniać MPZP a mimo to nie dostanę pozwolenia ? Wszystkie odległości zachowane, wysokości, okna itp. a mimo to ktoś powie, że nie ? PS. mapa z pierwszego posta pochodzi ze strony urzędu gminy