Witam. Też jestem mieszkańcem gminy Wiązowna i mam podobny problem od 2012r. Na mojej działce wyznaczono mi nieprzekraczalną linię zabudowy na 10 metrów od mojej prywatnej wewnętrznej drogi co skutecznie uniemożliwia mi budowę domu ( 20 metrów szerokości działki). Wasza argumentacja w odwołaniu do SKO jest zbliżona do mojej, ciekawy jestem jak to się u Was zakończyło? Ja jestem w patowej sytuacji.