saszka22

Do obrabiania potrzebujesz dobrego sprzętu. Najlepiej taki, jak u stolarza w stylu wielofunkcyjnego format4, ale jeśli chcesz sam się za to zabrać, to pogrzeb w używanych sprzętach, najlepiej łączonych.

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź stach. Z zakładaniem nowych płytek nie ma najmniejszego problemu, bo robiłam to sama już wiele razy. Na demolkę łazienki także zdecydowałabym się, no bo przecież nie trwa to wiecznie. Z twojego opisu jednak wynika, iż główny problem dla mnie stanowi przeinstalowanie baterii. Tu muszę niestety zwrócić się do firmy instalatorskiej. Miałam niewielką nadzieję na to, że prysznic ma tą samą instalację co wanna. No cóż, trudno.

Jakiś czas temu przekopałam górę ofert różnych firm sprzedających materace. Niestety nie można polecić jednej firmy będącej odpowiednią dla wszystkich. To zależy od wagi ciała-stąd różne twardości materacy. Najczęściej można się doradzić na miejscu znając własny ciężar. Po drugie polecane są materace mające siedem punktów kontaktu. Ważne jest także, żeby materac oddychał, czyli przyjmował i oddawał wilgoć z czasu snu. Te wszystkie informacje niestety nic nie przyniosą. Radzę iść do sklepu, poleżeć sobie na materacu i sprawdzić czy jest wygodnie. Zwróciłabym jedynie szczególną uwagę na to, żeby nie był zbyt twardy.

W sumie to słyszy się wszędzie o energooszczędnych sprzętach i oświetleniu. Też mnie to zastanawiało, ile tak naprawdę się na tym oszczędzi. No bo przecież za energooszczędne sprzęty płaci się więcej aniżeli za te normalne.

Mnie tak często nudzą naczynia, w których piję, iż jakieś dwa lata temu zdecydowałam się sama robić sobie kubki. Polecam. Po pierwsze odpręża, po drugie można zaprojektować sobie coś fajnego, czego nie można kupić w sklepach.

Obecnie w mieszkaniu jest wanna. Chciałabym ją usunąć i wstawić zamiast niej prysznic. Czy jest duży problem z przeinstalowaniem wanny na małą kabinę prysznicową?

Kiedyś widziałam w hotelu rozwiązanie zupełnie bez wanny. Zamiast tego było obniżenie na jakieś pięćdziesiąt centymetrów w podłodze i całość obudowana płytkami. Do tego oczywiście schody w dół i lustra na ścianach. Wyglądało naprawdę elegancko.

Mówiąc szczerze bardziej podoba mi się przed. Po jest sztuczna jak lalka. W człowieku może podobać się wiele aspektów, ale przede wszystkim musi to wyglądać na naturalne.