wimpel
-
Posty
2 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez wimpel
-
-
Witam serdecznie,
Proszę o paradę w temacie skraplania się pary wodnej na strychu.
Kupiłem w lecie domek jednorodzinny typowy (parter, piętro ze skosami, poddasze nieużytkowe)
Teraz gdy ogrzewam dom, okazało się że b. dużo wykrapla się pary wodnej na poddaszu.
Sprawdziłem projekt, i obejrzałem podłogę strychu (regips na stelażu zamocowany do belek,
pomiędzy belkami wełna, na belkach luźno poukładane deski) - Brak foli paroizolacyjnej.
W projekcie była przewidziana na powierzchni skosu I piętra i stropu poddasza !
Domek 10x8, strych 10x4 m, wysokość na strychu ok. 1,5m, folia pierwszego krycia, cztery dachówki wentylacyjne na dachu.
Proszę o poradę co teraz , izolacja zaczyna namakać i pierwszy grzyb się pojawił
Jakie rozwiązanie;
1. Usprawnić wentylację, kratki nawiewne w podbitce, otwory wentylacyjne na ścianach szczytowych ?
2. Ściągnąć wełnę, położyć na powierzchni poddasza folię paroizolacyjną przykrywając również belki
i z powrotem położyć wełnę - wtedy wilgoć dostaje się do belek ? a folii i tak nie będzie na skosach ?
3. Czy też konieczne jest wentylacja mechaniczna ?0
para wodna skrapla się na poddaszu
w Podstawa domu
Napisano
Mam wrażenie że nie ma nawiewu, brak kratek wentylacyjnych w podbitce.
Na razie rozszczelniłem folię pierwszego krycia na zakładce, która akurat kończy się na
wysokości podłogi poddasza.
Dodatkowo pod kalenicą, wzdłuż kalenicy od strony poddasza wyciąłem pasek foli pierwszego krycia,
na szerokości 5 cm, aby ułatwić dostęp powietrza do wywiewu w kalenicy.