-
Posty
612 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
1
Posty napisane przez Marcin123
-
-
Nawiązując do sondażu Jak daleko macie na budowę nowego domu? chciałbym dowiedzieć się, jak odległość dzieli Was od miejsca pracy.
Druga rzecz to czas w jakim pokonujecie tę odległość. To ważne kryterium
Ja swoje 60 km pokonuję w 60 minut. Jest to oczywiście średnia plus minus 10 minut.0 -
Cytat
Nie pamiętam dokładnie, ale cena nie obejmujenp:
- ocieplenia stropu i (lub) poddasza,
- wynajem dźwigu,
- koszty transportu,
- nadzoru,
- fundamentów
O tym, że trzeba przygotować fundament wiedziałem. Kosztów nadzoru nie brałbym pod uwagę, bo to jest indywidualna sprawa zawsze.
Za to koszty transportu pewnie są uzależnione od odległości od centrali. Czy się mylę?
Dodatkowo zaskoczył mnie wynajem dźwigu i ocieplenie. To moim zdaniem powinno być w cenie.
0 -
Cytat
Przy podpisywaniu umowy, dojdą zapewnie „inne koszty”, a sumaryczna wartość, przekroczy podaną sumę o 100.000 do 150.000,- netto i to nie wiem czy nie zaniżam.
A jakie to mogą być "inne koszty"?0 -
Cytat
To są pyłki. Nie tylko z drzew, ale głównie z nich. Dla samochodów nieszkodliwe.
Dzięki, za informację. Po prostu zdziwiła mnie skala tego zjawiska.0 -
Od dwóch dni na samochodzie osadza mi się żółty nalot. Na początku sądziłem, że to z pobliskich drzew pyli, ale zobaczyłem w Warszawie dużo tak okrytych samochodów. Może to pył ze słynnego wulkanu?
Czy w Waszych regionach też macie taki nalot na samochodzie?0 -
Moim zdaniem, odmowa była podyktowana rzeczywistymi problemami jakie mogłyby dla Pani wyniknąć z tej lokalizacji. Prawo (zdarza się) jest konstruowane tak, by działać na korzyść ludzi.
Doskonałym przykładem jest (powinno być) nie wydawanie pozwoleń na budowę w miejscach zagrożonych powodziami. Załóżmy, że udało się urzędnika przekupić i dom wybudować a potem same problemy i ogromna kasa wywalona na ratowanie domów, które nie powinny tam być.0 -
Cytat
Dla mnie jest pewne że argument o kotłowni w salonie i w związku z tym brudzie i kurzu to bujda. Wiem to z własnego doświadczenia.
No a jak jest z tą automatyką przy tych kotłach? Czemu trzeba tyle czasu spędzić aby dojść do ładu? Producenci nie dają zaleceń?
Cieszę się bo mam kominek i mam nadzieję, że nie znudzi mi się po jednym roku, jak wróżą mi to ci którzy go nie mają.
Co do kotłów, to do kotła dostajesz instrukcję ustawień, ale każdy dom jest inny i trudno dać uniwersalne wskazówki. dodatkową zmienna jest jakość węgla, który spala się różnie, więc i tu trudno się dostosować. Myślę, że jeden sezon to czas podczas którego trzeba się uczyć ustawień takiego kotła a i tak się nie osiągnie ideału.0 -
W dwóch pokojach na poddaszu mam okno fasadowe i dachowe, ale w jednym z nich okazało się, że jest wystarczająco dużo światła i bez tego dachowego. Nie wiem jak miałbym uniknąć tego błędu.
Zadowolony jestem z dużej bramy garażowej, która zastąpiła dwie mniejsze. Nie będę miał słupka rozgraniczającego bramy i łatwiej będzie wjechać, poza tym nie muszę kupować dwóch siłowników do bramy. Co do kosztów samej bramy to jedna duża, niestandardowa kosztowała tyle co dwie standardowe.
W pralni mam tylko ogrzewanie podłogowe, ciekawe czy zda egzamin?
To tyle co mi się przypomniało...0 -
Cytat
Najwieksza ilosc komarow na swiecie widzialam do tej pory w parku narodowym Everglades na Florydzie... W ciagu 30 sekund czlowiek byl po prostu czarny. Sprej, ktory potrafil rozpuscic plastik w okularach przeciwslonecznych nie odstraszal ich w ogole. Pierwszy raz w zyciu dostalam ataku paniki. Brrrr... Nikomu nie zycze. Jedyna obrona to wlasnie wsiasc do samochodu, otworzyc okna i wywiac to cale towarzystwo.
Tak sobie wyobraziłem komary wielkości ważki Hitchcock by miał o czym nakręcić film.
Ja największą ilość komarów przeżyłem w czasie pobytu nad Odrą po cofnięciu się powodzi. Strach się było załatwiać0 -
A tak na marginesie to zauważyliście, że mamy urodzaj meszek i komarów w tym roku? Jak wczoraj jechałem przez las to przez chwilę myślałem, że deszcz pada. Okazało się, że to komary mi się o szybę samochodu rozbijały.
P.S. Słyszałem, że przy prędkości 180 km/h nie ma takiej sytuacji0 -
Jak wklepuje w google "HIGHLAND" to mi taki mały piesek wyskakuje i oczywiście ta dziwna krowa. Zdjęcie było zrobione w Polsce na Suwalszczyźnie.0
-
-
Ja mam blachodachówkę brązową i wszystko do niej dostosowywałem - okna, bramę i drzwi. Konkretnie kolor okien nazywa się "dąb bagienny".
Komin zrobiłem w kolorze piaskowca podpalanego. Wydaje mi się, że to tez ważny element w kolorystyce domu.
0 -
Standardowe odległości od granicy działki, w jakich można postawić dom nie uległy zmianie. Budynku nadal nie można wybudować w odległości mniejszej niż:
* 3 m od granicy działki, gdy dom jest zwrócony w stronę granicy ścianą bez otworów
* 4 m od granicy działki, gdy dom jest zwrócony do granicy działki ścianą z otworami okiennymi i drzwiowymi
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/a/9965-bardziej-liberalne-prawo-budowlane
Drugie:
Budowa ogrodzeń nie wymaga pozwolenia na budowę. Natomiast zgłosić zamiar stawiania ogrodzenia należy w przypadku budowy od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m (art. 29 ust. 1 pkt 23 w zw. z art. 30 ust.1 pkt 3 prawa budowlanego).
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/porady/6075-formalne-wymagania-dotyczace-budowy-ogrodzenia0 -
Cytat
Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś zamurował wódkę w fundamencie... Może po prostu ktoś chciał być uczciwym pracownikiem
Opowiedziałem tę historię koledze, który słyszał, ale o zakopywaniu pustych butelek w każdym rogu fundamentu. Logiki tu nie trzeba, bo w przesądach ich zwykle brakuje.0 -
Cytat
Cóż to za Pan Tadeusz, z którym się zgadzasz?
Tadeusz=Tomasz, ot mały szczegół. A Pan T. nie broni swojej tożsamości, to muszę ja0 -
Cytat
Ups... nie zauważyła ja Przepraszam.
Czyli: ja - Jętka, Czapi, Deamos, PeZet... a czwórka "tajniaków" to kto?
Witam, jestem jednym z tajniaków z mazowieckiego0 -
Cytat
Czy można dokonać odbioru budynku, bez balustrady na tarasie? (taras mam nad garażem) - czy jest możliwosć zamknąc wejscie na taras np. w postaci kilku desek przybitych, uniemożliwiajacych wejscie? czy w ten sposób można dokonać odbioru budynku? - myśle o tym ze względu na koszty...
Myślę, że to wystarczy, zwłaszcza, że z reguły nikt Ci nie przyjeżdża do domu i nie sprawdza takich rzeczy. Odbiór budynku odbywa się na zasadzie zgłoszenia, a więc zwykle po miesiącu przysyłają papier z informacją, że nie mają przeciwwskazań do zamieszkania.0 -
Cytat
Witam
Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki, gdyż dzisiaj udałem się do urzędu dzielnicy i spotkałem się z jakąś papierologią, o której nikt wcześniej nie wspomniał, nawet przy bardziej skomplikowanych sytuacjach niż moja.
Otóż pani z okienka od razu powiedziała, że muszę złożyć wniosek o warunki zabudowy i poczekać sobie parę miesięcy, a potem złożyć pozwolenie na budowę. Powiedziałem, że chyba trochę przesadza, gdyż obydwa brzegi są na moim terenie i nie wkraczam mostem w obcy/państwowy teren. Powiedziałem też, że żadnej budowy nie będzie, gdyż most jest już produktem zbudowanym i trudno nazwać budową 15-minutową operację zrzucenia mostu dźwigiem na drugi brzeg. Pani rozłożyła ręce i powtórzyła automatycznie to co poprzednio: musi pan złożyć wniosek o warunki zabudowy i otrzyma pan pu paru miesiącach decyzję a potem złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. Wypowiedziała to automatycznie, nie znając terenu, nie posiadając żadnych informacji o moście itd... HELP
Gdybym się od kogoś dowiedział jakie papiery złożyć na tego typu prosty most to byłob super, bo w urzędzie mi niewiele pomogą.
Postaw mostek bez pytania o zgodę - w razie czego powiedz, że to element rusztowania który przechowujesz na działce.0 -
Jak na razie to się z teściem do siebie nie odzywamy, lufę już walnąłem, co dalej?0
-
Ja profilaktycznie pod kominkiem nie mam ułożonego styropianu, w końcu to kilkaset kilogramów, więc bałem się, że może się podłoga ugiąć.
Na pewno bym nie robił wyspy, bo to nic Ci nie da.
Tutaj też spójrz, bo wygląda, że dobrze radzą https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...c=11027&hl=
Ciekawe, co eksperci powiedzą na temat układania styropianu pod kominkiem.0 -
Ostatnio przyjechał do mnie teść budowlaniec pomagać wykańczać dom. Malował pokoje, coś tam zaciągał szpachlą a na koniec postanowił posprzątać.
Jak przyjechałem z pracy to zobaczyłem, że butelki plastikowe spalił w kominku, ku...rwa ale się zdenerwowałem. Walczyłem z szyba chyba z godzinę, mam jeszcze kilka plastikowych soplów/zacieków na szybie.
...i ten smród palonego pcw, masakra...
Mam nadzieję, że to się wypali. Czy coś jeszcze powinienem zrobić (oprócz nie proszenia teścia o "pomoc"), żeby wyczyścić ten kominek?0 -
Właśnie przeżyłem całą sobotę z wałkiem w ręku. Przede wszystkim nie możesz żałować pieniędzy na wałek, bo od jego jakości dużo zależy, dodatkowo warko kupić mały wałeczek + pędzel do wykańczania rogów i trudno dostępnych miejsc. Nie może tez zabraknąć żółtej taśmy papierowej do oklejania np. okien.0
-
Mój Boże. Jak dzieci0
Budować dom czy kupować od dewelopera?
w Gorące debaty
Napisano
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,790934...1&startsz=x
le kosztuje firmy deweloperskie wybudowanie mieszkań? Czy ci, którzy je kupują od dewelopera, rzeczywiście sporo przepłacają? A może tańszą alternatywą jest budowa własnego domu?
Na te pytania starali się odpowiedzieć w czasie debaty na zakończonych niedawno w Warszawie Wiosennych Targach Mieszkaniowych "Nowy Dom, Nowe Mieszkanie" Muratora Expo: Wiesława Sikorska-Ożgo z wydawnictwa Sekocenbud, Katarzyna Kuniewicz z firmy doradczej Reas, Łukasz Madej z firmy doradczej ProDevelopment oraz Emil Szweda z firmy Open Finance. Oto skrót tej dyskusji.
M.W.: Chyba że ktoś zdecyduje się na dom jednorodzinny?
E.S.: Najprościej można przyjąć, że budowa stanu surowego kosztuje ok. 1 tys. zł za m kw. Drugie tyle pochłonie doprowadzenie do stanu deweloperskiego. Oczywiście dużo zależy od projektu. Koszty w największym stopniu zależą od fundamentu i tego, jak bardzo rozłożysty jest sam dom oraz dach. Jeśli wybierzemy dach prosty jednospadowy i położymy na nim blachę czy papę, to koszt będzie stosunkowo mały. Ale jeśli to ma być dach z lukarnami, a do tego pokryjemy go dachówką ceramiczną glazurowaną, to musimy się liczyć z wydatkiem sięgającym nawet 200 zł za m kw. połaci. Podobnie jest z fundamentami. Jeśli budujemy dom z podpiwniczeniem, koszty wzrosną radykalnie. Oceniam więc, że 170-metrowy dom możemy postawić za 350-400 tys. zł. Do tego dojdzie koszt zakupu działki, czyli w okolicach Warszawy jakieś 300 tys. zł. Deweloperzy oferują domy w podobnej cenie. Trzeba jednak pamiętać, że najczęściej nie są to typowe domy jednorodzinne, ale bliźniaki lub szeregowce. Działka ma zaś 120 m kw. Reasumując: za cenę, po której sprzedają deweloperzy, możemy mieć dom lepszy, bo na własnej działce, i z pewnością lepiej wykonany.
W.S.O.: Na nieco ponad 2 tys. zł za m kw. oceniam koszt budowy domu pod klucz, którego powierzchnia z garażem i pomieszczeniem gospodarczym wynosi ok. 260 m kw. Cena za m kw. domu jednorodzinnego o powierzchni poniżej 150 m kw. wzrośnie o 10-20 proc. Podane ceny dotyczą budynków wykonanych z najtańszych materiałów. Takie same budynki wykonane w wyższym standardzie mogą kosztować przeszło 3,1 tys. zł netto za m kw.
Ł.M.: Budowa domu to dwa lata wyjęte z życiorysu. Chcą się państwo zająć deweloperką, proszę bardzo. Nie polecam tego jako dorywczego zajęcia.
E.S.: Samodzielna budowa domu nie jest opcją dla każdego. Faktem jest, że proces budowlany może trwać nawet dwa lata. Jednak pierwszy rok zajmuje zdobywanie pozwoleń i podciąganie mediów. Można jednak nająć ludzi, którzy będą stali w kolejkach. Sam proces budowy stanu surowego domu trwa trzy miesiące. Potem dom musi przeschnąć, jeśli jest wykonany w technologii tradycyjnej. Jeśli komuś zależy na czasie, może zbudować dom w technologii szkieletowej prefabrykowanej. Najbardziej czasochłonny jest sam nadzór nad budową. Faktycznie wypadałoby być codziennie i sprawdzać, co się dzieje. Ale to przyjemność widzieć, jak rośnie nasz dom.
W.S.O.: Do pilnowania budowy też można zatrudnić specjalistę. Zwrócę uwagę na jeszcze jedną rzecz. Otóż w sytuacji, kiedy rosną ceny energii, warto rozważyć budowę domu energooszczędnego. Taki dom w porównaniu z tradycyjnym domem, który spełnia normy, jest wprawdzie od 30 do 40 proc. droższy w budowie, ale eksploatacja będzie zdecydowanie tańsza.