verdurin

Dla niektórych szary oznacza ponure wnętrze, ale po pierwsze jest nieskończona ilość możliwości ożywienia go dodatkami, po drugie zawsze można połączyć na ścianach dwa kolory. Doradzam przyjaciółce i rozważam szarość z wanilią w wersji spokojniejszej i szarość z pomarańczą w wersji bardziej ekstrawaganckiej. Zastanawiamy się nad Magnatem - pomarańczowy szafit i grafitowy marmur, bo to wypróbowana przez nas farba. Co myślicie?

Wrzuć to zdjęcie kuchni do kreatora wnętrz, na przykład tutaj. Pasuje mi tu np. połączenie wanilii i granatu - ze Śnieżki możesz sprawdzić połączenie jaśminowej gardenii i bławatkowej ulicy z serii Kolory Natury.

Poszłabym w radykalny minimalizm. Bez zbędnych dekoracji, wzorków na płytkach itp. Niech całą elegancję pomieszczenia załatwi solidny design ceramiki, którą właśnie trzeba jak najlepiej przemyśleć. W temacie efektownych, minimalistycznych projektów jestem fanką Roca, zobacz na przykład serię Barcelona. Fajnie byłoby właśnie wybrać coś subtelnego, ale z oryginalnym akcentem. (Przy czym warto postawić na sprawdzoną markę.)

Połączyłabym taki intensywny kolor z szarym albo wanilią. Np. z tej palety (najlepiej orientuję się w Śnieżce, bo u mnie się sprawdza, dlatego nią się posłużę) - http://www.sniezka.pl/pl/produkty/farby-we...ory-natury.html pasują mi do "purpurowej róży" zarówno "morski grafit" jak "miejskie ogrody", ew. "kwiat kasztanowca". Tam też możesz wykorzystać kreator.

To co prawda przeciwny biegun w stosunku do zestawu z Praktikera, ale jeśli chodzi o sprawdzone zestawy, do rozważenia pozostaje jeszcze Roca. Wydaje się warta uwagi przede wszystkim ze względu na przetestowaną wytrzymałość stelaży (może ktoś kojarzy - http://www.youtube.com/watch?v=I5jHz6K7L0s ?). W dodatku marka daje aż dziesięcioletnią gwarancję na produkt. Mimo katastrofy, jaką jest ewentualna awaria tego sprzętu, rzadko kto tak dobrze nas zabezpiecza. Zestawy mają przyjemny, nowoczesny design. Roca daje do wyboru kilka wariantów, zarówno klasyczne misy WC, jak bardziej ekstrawaganckie modele, pasujące do odważnych projektów łazienek (do podejrzenia tutaj). Sama jestem zdania, że właśnie w łazienkę warto inwestować, to moje ulubione pomieszczenie w mieszkaniu. Mam też obsesję na punkcie jej sprzątania, więc za interesującą uważam opcję powłoki maxi clean, która ułatwia utrzymanie misy w czystości.

Mieszkając u rodziców, łączyłam firanki z roletami w intensywnym kolorze i dobrze czułam się z takim rozwiązaniem. Teraz jednak postawiłam na same rolety i mam wrażenie, że wygląda to zdecydowanie lepiej.

Stąd "miejskie legendy", nie twierdzę, że z naukowego punktu widzenia nie jest to "bzdura" ) Czasem po prostu najwygodniej gotować na tym, na czym babcia nauczyła, ze zwykłego sentymentu.

Jeśli nie IKEA, chociaż uważam, że zwykle z dobrym nastawieniem można tam coś wybrać, polecam sprawdzić w TK Maxxie. Nie zawsze trafisz na coś odpowiedniego, ale jeśli się uda, przeceny na pościel naprawdę wysokiej jakości są imponujące.

Rozsądek kazałby postawić na kuchnię indukcyjną. Lepiej się prezentuje, jest łatwiejsza w utrzymaniu i bezpieczniejsza. Pozostaje tylko rozprawić się z miejskimi legendami, które mówią, że potrawy z gazowej lepiej smakują, że tylko na gazowej da się zrobić naleśniki itp. Na razie mi się nie udało, korzystam z gazowej

Filiżanka, ale najlepiej jak największa, taka, która przypomina raczej miskę na zupę ) I koniecznie nie w komplecie