Skocz do zawartości

Radoslaw123

Uczestnik
  • Posty

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Radoslaw123

  1. Tak też zrobię. Jętka czy kleszcze, nie chciałbym żeby ten temat stwarzał nowe problemy więc nie ma sensu się kłócić.
  2. Teraz wiem że miały być zastosowane kleszcze ale wcześniej tego nie wiedziałem bo miałem jakie takie zaufanie do wykonawcy i nie patrzyłem w projekt. Jętki u mnie są do tej pory. Dzisiaj jeszcze rozmawiałem z wykonawcą na temat ile tego drewna kupił i upomniałem się o fakturę kolejny raz. Okazało się że takiej faktury on w ogóle nie miał bo kupował drewno na czarno czyli bez vatu(netto). Sprawdziłem wymiary drewna jakie są już na budowie. Wysłałem to do pewnej firmy i okazało się że za to drewno powinno być 8 tys netto (zaimpregnowane a na budowie mam bez impregnacji). Czy jest taka możliwość żebym wynajął osobę fachowca który by to drewno policzył i zostawił mi jakaś ekspertyzę bo 5 tys piechotą nie chodzi a moja cierpliwość do tego wykonawcy się skończyła. Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
  3. Za więźbę zapłaciłem 13 tys złotych, faktura za to miała być doniesiona dzień po rozmowie bo wykonawca zapomniał wziąć z biura (wiem że moja głupota bo mogłem nic mu nie dać dopóki faktura nie zostanie doniesiona, ale do tej pory współpraca wyglądała dobrze) . Do tej pory tej faktury nie widziałem pomimo tego że przy każdej wizycie się o nią upominam więc nie wiem dokładnie ile on tego drewna kupił. Dzisiaj jadę wszystko dokładnie pomierzyć ile tego drewna tam rzeczywiście zostało zużyte: krokwie, jętki, płatew, łata dystansowa, łata dachowa, murłata oraz słupy. Wszystkie dane prześle do tartaku, żeby pomogli zrobić wycenę. Może rok czy dwa nic by się nie stało ale potem większa wichura czy deszcz i cały dach by zaczął chodzić... No ale wszystko się udało rozwiązać dzięki fachowym oczom forumowiczów Dzięki
  4. Witam, Po spotkaniu z inspektorem, kierownikiem budowy oraz wykonawcą doszliśmy do porozumienia, że słupy zostają wymienione na takie jakie wymaga projekt. Jętki zostaną wzmocnione poprzez deski długości 1,5m. Będą one przykręcone jętka-krokiew na każdej jętce 1,25m od płatwi z dwóch stron. Słupy jakie postawił wykonawca: 3 słupy 14x14 oraz jeden 16x16 (słup 14x14 skręcił się pod ciężarem płatwi i wymienił go na 16x16, który także okazał się niewymiarowy). Płatew zostanie podniesiona z dwóch stron (czymś metalowym ale nie zapamiętałem fachowej nazwy) stare słupy wyjęte i położone nowe. Miecze nie będą robione w ogóle. Dodatkowe koszty jakie będę musiał ponieść to 28 sztuk tych desek(1,5m x 16cm x 6cm) usztywniających oraz różnice w cenie miedzy słupem 14x14 oraz 18x18. Ktoś się orientuje w cenie ile to może wszystko wynieść? Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
  5. Jasne że oglądałem, trochę mnie ten reportaż przeraził. Wiem, że jestem na wygranej pozycji, ale pewnie będzie chciał sobie doliczyć za materiały które stracił, ponieważ zakup więźby tani nie jest, a ja nie pokryje kosztów jego "profesjonalizmu". Poza tym czas będzie leciał, a chciałbym stan surowy skończyć przed zimą i zająć się wykończeniem. Na razie nie chce poświęcać Waszego czasu bo to co chciałem się dowiedzieć to wiem Dziękuje za pomoc Spotkam się z inspektorem oraz wykonawca i napiszę jak to wszystko się skończy o ile kogoś to będzie interesować. Pozdrawiam
  6. Jak najbardziej, umowa została podpisana przed rozpoczęciem budowy a miała się zakończyć na poprawnym zbudowaniu dachu. Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
  7. Do momentu budowy dachu każdy wpis jest zgodny z projektem. Od budowy dachu o projekcie nie ma wzmianki. Zgodny i tyle.
  8. Tak też myślałem,nie chciał robić mieczy bo już jest na to za późno. W projekcie nie ma możliwości przymocowania mieczy wkrętami. Link mi nie działa od Pana. Zarówno kierownik jak i inspektor budowy dokonali odpowiedniego wpisu w dziennik budowy, że stan surowy został osiągnięty. Dziękuje za pomoc i pozdrawiam
  9. Rozmawiałem z wykonawcą powiedział mi coś takiego, że jak w przyszłości będzie się budować ścianki działowe to miecze będą tylko przeszkadzać. Mimo tego będę chciał żeby on je jednak przymocował. Ma Pan racje, im bardziej się w to zagłębiam tym więcej niedociągnięć wychodzi na wierzch... Niestety, jeżeli chodzi i kierownika budowy to jak się później okazało jest on znajomym wykonawcy, więc cokolwiek do niego nie zgłaszałem okazało się błędem mało istotnym... Teraz żałuje że nie znalazłem kierownika z drugiego miasta albo nawet województwa bo może by to było dobrze zrobione. Jutro spotykam się z wykonawcą i przekaże mu błędy które zostały tutaj wspomniane. Może jeszcze nie jest za późno Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
  10. Jętka ma długość dokładnie 6,8m. Czy o te zdjęcia Panu chodziło? Jętki nie są połączone z płatwiami tylko z krokwiami tak jak załączyłem na zdjęciu. Zaś krokwie spoczywają bezpośrednio na płatwi. Jeżeli chodzi o ocieplenie nieużytkowego poddasza to miałem nadmiar waty. Może trzeba dodatkowo usztywnić jakoś te jętki np. przymocować pionowo do krokwi, chociaż nie wiem czy to nie naruszy całej konstrukcji. (to tak odbiegając od tematu) Dobrze ale wydaję mi się, że jętki będą chodzić góra/dół nawet po przykręceniu desek i płyt OSB. Zamierzam to sprawdzić jak tylko przyjdą deski. Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.
  11. O słupach podtrzymujących płatew. No mi chodzi tylko o to żebym mógł na spokojnie płyty gipsowe położyć jako sufit. Bo nawet minimalna wibracja i to zacznie się kruszyć. Jak nic się nie będzie dało zrobić to po prostu zrezygnuje z płyt OSB i na strych nie będzie można wchodzić w ogóle. pozdrawiam
  12. U góry ma być tylko bezpiecznie przejście dla kominiarza żeby bez problemu dostał się do włazu. Nic tam nie zamierzam składować czy też po tym chodzić. W projekcie są pojedyncze jętki i takie zostały zastosowane. Jeszcze zauważyłem że słupy są rozstawione 50 cm za szeroko. Dziękuje za szybką odpowiedz i pozdrawiam
  13. Witam, Mam problem odnośnie montażu jętek(20cmx6cm.), gdyż nie jestem pewien czy zostały one poprawnie zamontowane. Widziałem rożne zdjęcia oraz filmy na których jętki kładzie się na płatwi lub pod nią. W projekcie jest schemat na którym jetki mają być pod, ale problem polega na tym że mają one długość prawie 7 metrów. Po położeniu na strychu stelażu z desek oraz płyt OSB 18 mm to podczas chodzenia wszystko zaczęło się ruszać, co niemożliwa montaż płyt gipsowych. Chciałbym żeby ktoś rzucił fachowym okiem czy jętki zostały prawidłowo przymocowane, czy może potrzeba jeszcze jednej śruby albo jakiegoś podparcia. Może być też tak że jest błąd w projekcie i jętki powinny być na płatwi. Cały dom postawiła jedna i ta sama firma, natomiast ja zajmuję się ociepleniem. Wrzucam parę zdjęć zrobionych wczoraj żeby przedstawić jak to wygląda. Z góry dziękuje za pomoc Pozdrawiam PS. Jeżeli czegoś nie zawarłem jakiś wymiarów czy czegoś brakuje postaram się uzupełnić
×
×
  • Utwórz nowe...