Angelika, trzymamy kciuki. U nas jutro wyląduje więzba takze w przyszłym tygodniu już powinno być widać "czapkę", póki co mojej Żonie odwidziały się drewniane schody i już mamy wyszalowane tradycyjne lane trepy :( no i taras, po małych przeróbkach już wiem, ze będzie duuuzo większy od tego w projekcie. Póki co jutro kolejny dzień od rana do wieczora spędzę na budowie co mnie strasznie cieszy.