Witam. Klient zakupil 8szt drzwi, wszystko sie zgadza... Otrzymal fakturke, drzwi praktycznie od ręki... Towar odebral bez zadnych zastrzezeń... Po dwoch dniach przyjechal reklamowac drzwi z wyraznym uderzeniem4 na srodku drzwi ( ciezko nie zauwazyc, choc odbierajac nie mial zadnych zastrzezeń), drzwi Firma byla sklonna wymienic... Szkoda tylko ze klient nie poinfomowal ze drzwi sobie juz podcial jakies 4 cm... Wiec rodzi sie takie pytanie?? Kupuje drzwi, przygotowuje je do podciecia i nie widze tak widocznego wgniecenia??? Sami sobie Panstwo odpowiedzcie... Podcinam drzwi wieszam az tu nagle dostrzegam wade...Pretensje Klienta sa bezzasadne i oskarzanie o sprzedanie wadliwych drzwi conajmniej podejrzane jaki bezpodstawne (skrzydlo podciete nie podlega reklamacji, jest to punkt zawarty w karcie)... Klient moze miec swoje zdanie i jak najbardziej trzeba je szanować ale pretensje musza byc adekwatne do sytuacji.. Jezeli nie jestem zadowolony i mi sie nie podoba oddaje w stanie nienaruszonym i odzyskuje gotowke i tak klient powinnien zrobić... A jezeli uwaza ze sprzedajemy tandete zapraszam do sprwadzenia naszych komentarzy na allegro nick. windoor99... Wspolpracujemy z CASTORAMA, PRAKTIKEREM, BRICO DEPOT i kilkoma innymi sklepami sieciowymi... Nie sadze aby tylu odbiorców bylo zainteresowanymi jak to klient okresli "tandeta".... A klienta serdecznie pozdrawiamy i zyczymy wszystkiego dobrego