Ja również zgodzę się z autorem tezy, że Polacy budują tanio, ale tak, by wyglądało na drogo. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale szczególnie część klasy średniej. W końcu nie od dziś Polacy mieli skłonność do prezentowania swojego przecenionego majątku (przypomnijmy sobie czasy sarmatów i "zastaw się, a postaw się"). Najważniejsze jest przy projektowaniu domu wyczucie dobrego smaku i branie pod uwagę estetyki, harmonii zamiast wykorzystywać drogie elementy architektoniczne w celu manifestacji swojego dobrobytu niezależnie czy pasują, czy nie do otoczenia, gdyż to tylko pogorsza wizerunek budowli. Nieustannie mam wrażenie, że wszechobecne jest przeświadczenie, im droższych materiałów i elementów użyjemy tym lepszy efekt otrzymamy, nie biorąc pod uwagę prostych, ale o wiele bardziej estetycznych rozwiązań. P.S. Na rynku brakuje ciekawych projektów domów niskobudżetowych, które mogłyby się w ładny i estetyczny sposób wyróżniać bez konieczności stosowania drogich elementów architektonicznych.