Skocz do zawartości

r3-owies

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez r3-owies

  1. Cytat

    Nie. Kanał wentylacyjny musi być przypisany do jednego pomieszczenia.

    Poskładaj teraz wszystko do kupy.
    Upchałeś tam mnóstwo wilgoci w niewysuszonym drewnie,
    - nie zapewniłeś stałego dopływu świeżego powietrza,
    - nie zapewniłeś odpływu powietrza.
    Innymi słowy nie masz stałej i skutecznej możliwości wentylowania tej przestrzeni, bo otwarcie wyłazu nic nie da skoro powietrze nie ma którędy napłynąć. Wilgoć będzie dalej się kisić w tej przestrzeni.
    Coś takiego jak wentylacja jednootworowa nie istnieje.

    Pochodź sobie po tym swoim stryszku i zastanów się jak zrobić żeby powietrze mogło swobodnie napływać do tej przestrzeni (najlepiej jak najniżej/najbliżej podłogi) i po przekątnej ją opuszczać.

    Tak na marginesie, zostawiłeś otwartą kalenicę dla prawidłowej wentylacji przestrzeni podpołaciowej?



    Raczej otwartej kalenicy nie zostawiłem ponieważ cały dach przed blacha był obity tą folią paroizolacyjną , Zastanawiam się skąd tyle tej wilgoci i miejscami wody dzisiaj padał obfity deszcz dach szczelny jedynie nad włazem dachowym delikatny przeciek spowodowany wadliwą uszczelką. Pootwierałem wszystkie okna na poddaszu na rozszczelnienie oraz otworzyłem ten właz dachowy jak i wejście na poddasze żeby wszytko to wyschło jest poprawa widoczna już w korytarzu. Czy takie zawilgocenie mogło być spowodowane mokrym materiałem wykonania strychu przecież pod deski dałem tą folię paroizolacyjną , miejsca mokre wilgotne znajdowały się na foli tej srebnej od wew strony. Dziękuje za zainteresowanie proszę w sposób łopatologiczny jak mam rozwiązać ten swój problem. Czy za szybko zamknąłem tą folią wełnę i całą konstrukcje za szybko.
  2. Cytat

    Okno oknem, fajnie że uchylasz.
    Wełna w skosach się wentyluje poprzez membranę wodoprzepuszczalną i naturalną wentylację przestrzeni podpołaciowej.
    Ale jak jest rozwiązana wentylacja stryszku? To właściwa, a nie okazjonalna polegająca na uchylaniu jednego okienka.





    wentylacji takiej prawidłowej nie mam. Mam na strychu dwa kominy wentylacyjne z innych pomieszczeń można je wykorzystać np wstawić kratkę wentylacyjną na strychu?
  3. Cytat

    Pierwsze primo, czy ta folia jest opisana jako folia paroizolacyjna, np taka

    Drugie primo, jak rozwiązałaś wentylację tego stryszku?
    I trzecie primo, czy po zaizolowaniu stropu były prowadzone jeszcze jakieś prace mokre, vel ile czasu upłynęło od ich zakończenia?





    - folia jest opisana ta srebrna jaka paroizolacyjna
    - prace wykonywałem na przełomie kwietnia
    - wentylacja strychu mam okno dachowe właz i je uchylam
    Temat jak rzeka ja nie wiem już nic z tego czy to przez te deski????
  4. Cytat

    A co to za folia aluminiowa ze "sreberkiem" z jednej strony?





    Folie aluminiową dałem wewnątrz każdego z pomieszczeń tzn skosy i sufity obiłem. Teraz to wszytko schnie , jak robiłem strych podłogę z desek to wszytko było ekstra dopasowane teraz są szpary około 2 cm drzewo wyschło. dlaczego ta woda nie wyparowała wilgoć skoro na strychu są temperatury Afrykańskie
  5. Witam wszystkich na forum jestem tutaj pierwszy raz.
    Czytałem podobne tematy lecz nie potrafię odpowiedzieć sobie na swój problem na budowlance bardzo bardzo słabo się znam.
    Ocieplałem w zimie poddasze robiłem sufit jak i t strych z materiałów surowych deski jak i łaty były jeszcze zamarznięte i surowe. Wykonałem stelaże pod płyty gipsowe z drzewa surowego Dałem wełnę 25 cm pomiędzy krokwie jak i jętki wszytko dokładnie wyciąłem. Całego dachu nie ocieplałem do szczytów brak funduszy. Zrobiłem strych z desek. na jętki dałem folię co mi została z dachu para przepuszczalna o wartości 3000 tzn na górę jętki potem deska podłogi strychu. Pomiędzy jętki dałem wełne a od spodu dokładnie obiłem folią aluminiową sreberko do wewnątrz pokoju wszytko ładnie okleiłem taśmą na łączeniach aluminiową. dach jest kopertowy brak podbitki . Mój problem jest taki, że ostatnio robiłem instalację elektryczną i musiałem rozciąć folię aluminiową okazało się , że pod folią jest mokro i wilgotna śmierdzi wilgocią. Ściągnąłem całą folię z sufitów żeby wełna wyschła . Boki skosów dachu są suche, tylko na całym strychu na sufitach od spodu pod folią jest bardzo wilgotno jak ściągałem folię to się nawet woda wylała . Co może być przyczyną takiego problemu bardzo proszę o pomoc . Przepraszam , że tak chaotycznie to wszytko opisałem . Proszę o pomoc pozdrawiam czy przez to że jak robiłem cała konstrukcje strychu jak i stelaży w zimie z mokrym materiałem mogło to się przez to stać ?
×
×
  • Utwórz nowe...