to zależy jaka czarna - jaki rodzaj wykończenia: poler, mat, struktura, czy calkiem czarne gładkie czy z jakimiś przebarwieniami. To głównie wpływa na utrzymanie. Bo kamień i brud będzie widać na ciemnych płytkach a na jasnych kurz i np. włosy (jeśli ktoś ma ciemne) U nas w pierwszym wynajmowanym mieszkaniu mielismy czarne płytki, stare, komunistyczne. Mieszkalismy 5 lat i zawsze ze znajomymy się smialiśmy że tu to możemy nie sprzątać, bo brudu nie widać. I Faktycznie nie było nic widać, a w przedpokoju były jasne płytki i żona sprzątałą co dwa dni bo każdy włos i kurz było widać. Opisz coś więcej o tych płytkach, bo ja polecam