Proszę pamiętać że imisja, czyli zanieczyszczenie powietrza, może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie dzieci. Jeżeli nie ma jednak innego wyjścia należy pamiętać o tym aby roślinność znajdująca się dookoła placu była odporna na imiesję bo inaczej rośliny wypadną i trzeba będzie je wymienić a to są kolejne koszty. Należy również pamiętać aby rośliny nie były trujące. Dzieci nie zastanawiają się często nad tym co jedzą, a np. Taxus Baccata czyli cis pospolity nie dość że ma trujące nasiona które znajdują sie w atrakcyjnych, różowych i smacznych osnówkach, to jego gałązki są śmiertelnie trujące (koń po zjedzeniu takiej gałązki pada). Należy również pamiętać że miejsce do zabaw powinno być w pełnym słońcu max 5 godzin dziennie. Oczywiście przy nowych, młodych nasadzeniach jest to niemożliwe ale przy planowaniu nasadzeń należy pamiętać o tym aspekcie. Kolejna ważna rzecz to bezpieczeństwo. Bardzo ważne jest dopasowanie tzw. bezpiecznych nawierzchni do możliwej wysokości upadku z zabawki. Im wysokość większa tym miększa powinna być nawierzchnia. Polecam nawierzchnie sztuczne, na małych powierzchniach to nie powinien być duży wydatek. Jeżeli chodzi o zabawki (sprzęty) to moim zdaniem należy porozmawiać z dziećmi, co lubią, jakie kolory, czy to ma być jedna większa grupowa zabawka czy np. trzy indywidualne. Przy zakładaniu piaskownicy należy pamiętać że piasek jest siedliskiem bakterii, więc trzeba się liczyć że taki piasek należy wymieniać całkowicie co miesiąc najrzadziej. Można zaplanować też miejsce do siedzenia, które może być zintegrowane z miejscem piknikowym. Można również pomyśleć o oświetleniu lub o lampach grzewczych ale są to już extra dodatki. Proszę pamiętać że najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci.