Witam serdecznie, wiem wiem takich tematów już była setka ale niestety w życiu tego nie robiłem i wciąż mam wątpliwości, aby ułątwić sprawę dodam zdjęcia. Mianowicie zakończył się okres gzewczy i bardzo bym chciał pomalować mieszkanie, niestety na przeszkodzie stoją kaloryfery, jak: - je zdemontować aby nie zalać całego bloku - jak po ponownemu założeniu kaloryferów je odpowietrzyć aby nie było problemu. Z góry wielkie dzięki za pomoc, nie chciałbym wzywać "fachowca" i płacić nie wiadomo ile, wiadomo w dzisiejszych czasach każdy stara się jak zaoszczędzić Pozdrawiam.