dominika510

latwo powiedzieć, ale bardzo ciężko jest się tam dostać, tym bardziej, że nawet światła nie ma. podejrzewam, że gdy się już zrobi cieplej czyli ok tydzień-dwa tygodnie, wysprzątam dokładnie wyjście na strych i porobię kilka fotek. tyle, że bałagan jest tam niemiłosierny

przepraszam najmocniej, ale spróbuje coś wykombinować.

Nie widać, na dole jest normalny sufit, ale jest to dom budowany dość dawno temu, więc tych desek zdjąć nie można. Ale z góry przepraszam jezeli coś jest niezrozumiałego. A zdjęcia niestety na razie nie wykonam.

Właśnie się dowiedziałam, że deski są częścią sufitu...

Wiem wiem. Ale głównie chodziło mi o podłogę, bo bez niej raczej mebli nie wstawię ani nic Pozdrawiam i dziękuję.

Rozumiem i dziękuję, ale teraz skapnęłam, że napisałam posadzkę zamiast podłogi...

Dokładnie taki jak na rysunku.

Jezu przepraszam, juz mi się oczy kleją

121 m2 *110 m2

Dach także ma byc wymieniany Proszę jakiś rysunek z painta, z góry przepraszam, ale nie mam uzdolnień Starałam się jak mogłam, a co do belek niestety nie podam informacji.

Podam więcej informacji w krótkim czasie I jeszcze jedno, bo mnie bardzo nurtowało to pytanie: czy to się nie zawali ? Bo po prostu na piętrze mamy sufit a zaraz na suficie po prostu deski strychowe, więc tak troszkę cięzko i obawiam się, że koszty będą bardzo duże, a prace długie

Orientuje się Pan/Pani jak to wygląda cenowo ? Oraz czy jest duzo pracy?

Witam. Rozmyślam nad adaptacją poddasza, lecz jest pewien problem. Na strychu nie ma posadzki betonowej, są jedynie deski a zaraz pod nimi sufit, i moje pytanie jest takie: czy da się z tym coś zrobić? Bardzo nam na tym zależy. Jest możliwość zrobienia takiej posadzki? Pozdrawiam i proszę o fachowe rady.