Skocz do zawartości

JayBravura

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez JayBravura

  1. oczywiscie mysle o stuzłotówkach, jakbym miał kilkaset tysiecy to ani bym sie nie zastanawial tylko bym go zmiótł z powierzchni ziemi Sciany nie sa wykonczone deskami - mają, drewnianą "bazę" ale są otynkowane jakąś warstą gipsu, czy wapna. Co w takim wypadku - odkuc kawalek takiego wapna i pozostawić do testu na smród - w sumie to mogłym kawałek sciany poswięcić i odkuć kawałek z deską i pozostawić do testu. Nie ma na rynku jakichs pochłaniaczy smrodu? ktore mozna by wkręcić gdzieś w belki lub - nie wiem - zamalować nimi deski?
  2. Mam pewien problem w starym drewnianym budyku który odziedziczylem po babci - gdzies w latach 60-70tych został podobno wysypany jakiś odgrzybiacz pod podłogi na ziemię. Zostalo go tam wysypane podobno dużo więcej niż bylo zalecane. Od tamtej pody w budynku jest uciazliwy, intensywny, specyficzny smrod do tego stopnia, że po 10 minutowym pobycie w budynku ciuchy smierdza jakies dobre 6 godzin jeszcze. W takiej postaci budynek nie nadaje sie do uzytku. Chcialem zapytac, czy są jakies sposoby zlikwidowania tego smrodu na stale? kompletnie sie na tym nie znam, ale ja sobie to wyobrazam tak, ze trzeba bedzie zebrac jakąś warstwę ziemi i wymienić ją na inna, poza tym nie wiem czy mimo tego da sie to wyelimonować - czy ściany czasem nie przeszły tym do tego stopnia, ze nie usunę tego żadnym malowaniem. Chcialbym sie poradzic zatem kogoś co i jak mozna krok po kroku z tym zrobić i ile ewentualnie by to moglo kosztowac? budynek jest stary ale świetnie zachowany, wiec napewno opłaci sie wywalić kilka stówek jesli trzeba bedzie.
×
×
  • Utwórz nowe...