Skocz do zawartości

SMOLO79

Uczestnik
  • Posty

    12
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SMOLO79

  1. Witam. Mam oto taki pomysł! Chciałbym ogrzewać dom ok 170m2 rozprowadzeniem grawitacyjnym z kominka, ale..... Dom położony w okolicy dużej skarpy spadek na 80m długości 35metrów! Chciałem z dołu skarpy do domu pociągnąć GWC i w domu podzielić otwór na wyjście bezpośrednio przez ścianę do salonu i od tego małym przewodem fi np. 50 doprowadzić powietrze do czopucha kominka. Kominek do komory spalania powietrze będzie czerpał z czerpni na zewnątrz domu. Czy takie doprowadzenie powietrza z GWC zwiększy konwekcję powietrza ogrzanego w czopuchu? Dodam jeszcze raz iż rury GWC w pionie idą jakieś 40 m.
  2. Irbis! W naszych warunkach klimatycznych owady przezimowóją tzn nawet mrozy im nie groźne. Tak jak pisałem, rozwój larwalny w polsce niektórych gatunków trwa nawet 5lat. Wiec zimy im nie groźne! Ba nawet niektóre gatunki próbowano hodować w warunkach stałego ciepła. Nie da się ich tak wyhodować - trzeba przemrozić na ok 2 miesiące. Czy te modrzewie były okorowane???? Rębacz żeruje tuż pod korą, więc samego drewna nie uszkodzi aż tak bardzo!
  3. Z kózkami trzeba uważać bo ich rozwój larwalny czyli w drewnie może trwać nawet kilka lat. A imago potem żyje 2 miesiące i koniec. Takie masowe pojawy to najczęściej rójka. Rekordziści wśród kózek, ale nie w Polsce to nawet 15 lat żeru jednej larwy!! A w USA jeden gatunek cykad ma okres larwalny przez 30 lat. Czyli pojawia się masowo co mniej więcej 10 lat!!!!!!!!!!!!!!
  4. Owady to potrafi być prawdziwa plaga!!! A pro pos - nie musi być szpary mogą nagryzać drewno a potem przez pokładełko składać jaja głębiej. Jedne chrząszcze żerują w drewnie inne w miazdze jeszcze inne pod korą, (a jeszcze inne w korzeniach mówiac o żywych drzewach). Czasami masowy pojaw jakiegoś gatunku należy zgłaszać w nadleśnictwie bo w latach następnych problem się rozprzestrzeni. Są jeszcze znane kornikowate, kołatki jelonki itd!!!!!!!!!!!!! A ta kózka to mógł być np Rębacz dwupaskowy Rhagium bifasciatum
  5. Zgadza się samice pająków są bardzo terytorialne. Ale na drodze swego żeru napotykał na Ciebie! Jak cię łaskotał itp to na pewno były jakieś reakcje z twojej strony (drapanie ruszanie się). Gdyby nie te reakcje przeszedłby i już. Ja miałem przez 7 lat pająka Psalmopoeus cambridgei z Togo i wiem co znaczy terytorializm pająka. Po wrzuceniu kawałka drewna do terrarium pajak przez prawie tydzień łaził w koło niego!!! ( uczył sie zmian na swoim terytorium - znasz okolice znasz zagrożenia!!!!!! Ot jak z sąsiadami którzy wyrzucają ci śmieci gdzie popadnie!!!
  6. Należy pamietać, że pająki są drapieżcami, ale ludzi nie atakują pierwsze! Musiałeś się "strasznie wiercić", a to zdezorientowało pajaka - to była obrona, a nie atak! Zwierzęta zawsze dają znać o swoich zamiarach: patrz pies (warczy prostuje ogon, nastawia uszy - atak, podkula ogon, spuszcza łeb i uszy - uległość). Pająki też mają swój system ostrzegawczy, no ale pod pierzynką go nie zobaczysz!! Trzeba go było przenieść gdzie indziej. Kiedyś jedna moja znajoma malarka prosiła mnie o pomoc, bo nazbierała polnych kwiatów jako temat do obrazu i dzień później maiła pełno pajaków. Pozbieraliśmy i wypuściliśmy! Ot co. Każdy chce żyć. Wiele ludzi z racji chyba mody trzyma w domu tropikalne gatunki pajaków. Mało kto z nich zna się na rzeczy i dlatego uważa się je za niebezpieczne. Ale to inna bajka. Jak pies warczy i szczeka mało kto wyciągnie rękę żeby go pogłaskać!! Irbis! Choć to forum budowlane, to wszystko co wiąże się z domem i jego okolicą też wchodzi w tematykę! A główne szkodniki drzew to też owady! Mi na działce większą sieczkę z iglakami robią małe błonkówki niż dziki, sarny i zające!!!!!!! Jakby co to służę pomocą
  7. To jest Oleica rodzina Meloidae. Jaki konkretnie gatunek - ze zdjecia nie podam. W Polsce są 2. Na pewno samica. Zjada rośliny. Podrażniona wydziela żółtą, trującą, oleista substancję! Bardzo ciekawy gatunek. Poczytaj w necie. PS. Znajomi często przysyłają mi zdjęcia owadów do identyfikacji ale ja specjalizuje się glównie w chrząszczach z rodzin Scarabaeidae, Lucanidae, Cerambycidae.
  8. Kochani. Z zamiłowania jestem entomologiem i mogę wam powiedzieć, ze nie ma na Świecie niejadowitego pajęczaka. Pajęczaki to drapieżniki i wszystkie są jadowite! Ale ich jadowitość zależy od toksyny jaką posiadają, a także od jej ilości. Jadowitość nie zależy od wielkości pajęczaka!! W Polsce 90% pająków ma za małe zęby jadowe żeby przekłuć ludzką skórę! Na zdjęciach powyżej Pokątnik domowy! Jak to mówią gdzie pająki są tam szczęśliwy dom!!
  9. Trzeba pytać! Mi za dom 170m2 użytkowej SSO wyceniono na: 1 firma 66tys do dachu z papą i deskowaniem, 2 firma z dachówką 85 tys Wielkopolska. W takiej sytuacji ja szukam dalej!!!!!!!!!!!
  10. Właśnie dostałem wycenę od innej firmy koszt całej studni 14400 odwiert, rury, filtry obsypka itp, (180PLN mb) + 7500 wykończenie, kręgi, pompa itp. Ceny netto. Odwiert na głębokości 80m. Woda jest na pewno bo działka leży nad wielką kopaliną wielkopolską (wydajność studni 70-120m3 na godzinę). PS. Gmina nie zapewnia dostawy wody użytkowej do 2030r.(mam pismo). według hydro banku 2 studnie w okolicy: woda między 55-70m jedna, i 50-70 druga.
  11. No właśnie pytałem i jedna z firm za studnie bez pompy, hydroforu itp chce 450 PLN za metr!!!!!!!!!!!! Poszaleli. A mówią że jest kryzys!
  12. Witam. Chciałbym sie dowiedzieć jaki byłby koszt kompletnej studni głębinowej (wiercenie, rury, filtr, pompa, wykończenie, hydrofor itp.) do domu jednorodzinnego w miejscowości Góra gm Pobiedziska. według badań hydrogeologicznych: Użytkowane wody podziemne znajdują się na głębokości 40-70 m w utworach czwartorzędowych zbudowanych głównie z piasków i żwirów. Miąższość warstwy wodonośnej wynosi 15-25 m. Wody występują przeważnie pod ciśnieniem około 500 kPa. Wierzchnia warstwa gleby to nieprzepuszczalne gliny zwałowe. Wydajność studni mieści się przeważnie w przedziale 70 - 120 m3/h. (wg. PROGRAM OCHRONY ŚRODOWISKA na lata 2004 ? 2007 z perspektywą na lata 2008 - 2011 dla miasta i gminy Pobiedziska:2004) PS. Najbliższy wodociąg jest ok 700m a dociągnięcie wody do działki to koszt ok 150000. (inne działki budowlane w planie zagospodarowania przestrzennego). Wg sąsiadów posiadających studnia na gł 56m. Nie interesuje mnie woda z wodociagu! Gmina nie zapewnia dostawy wody do 2030roku o kanalizacji nie wspominając.
×
×
  • Utwórz nowe...