Skocz do zawartości

Nika33

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nika33

  1. Chodzi o to, ze sammi na wlasna reke skrecilismy je ze soba, zeby sie nie poprzewracaly a oni moga powiedziec, ze naruszylismy mebel i w zwiazku z tym nie podlega gwarancji. Tak bylo z pufa, ktora przyjechala rozcieta i ja zszylam ale material zaczal sie rozlazic i choc w srodku ewidentnie rocieta jest gabka odmowili przyjecia reklamacji. Ale jutro bede dzwonic i mam nadzieje, ze cos z tym zrobia. Dzieki za odpowiedz
  2. Miesiac temu kupilam meble "Grzes", dzis otwierajac barek wyrwal sie zawias. W zasadzie wyszedl "jak z masla", oczywiscie wszystko do okola sie wyrwalo. Chce to zareklamowac ale boje sie, ze mi nie uwzglednia bo trzy elementy sa (barek + regal + regal) sa ze soba skrecone, w innym wypadku ktos juz by nie zyl tak sie te meble bujaly do przodu. Chcialam zapytac jak wyglada w bodziu reklamacja? Czy ja bede z tym meblem musiala jechac do nich? No i jeszcze wersalka!!! Spie na niej z synem, on od sciany ja od brzegu a wiec od brzegu wesalka "siadla" gdyby polozyc poziomice widac jaki jest spad.
×
×
  • Utwórz nowe...