Skocz do zawartości

eurodock

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

eurodock's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Widzę, że osoba "bajbaga" jest na tyle zorientowana i uświadomiona, że interpretuje ustawy jak chce. Coś czytał, ale do końca nie wie co. Pozwolę sobie przytoczyć owe sformułowanie z ustawy i wyjaśnić: "Jeżeli sprzedawca zawiadomiony o niezgodności towaru z umową nie ustosunkował się do żądania kupującego określonego w art.8 ust. 1 (bezpłatna naprawa lub wymiana) w terminie 14 dni uważa się, że uznał je za uzasadnione." Klient jest zobowiązany powiadomić sprzedawcę o niezgodności, wadzie, braku itp najlepiej w formie pisemnej aby nikt później nie miał problemów z terminami. A następnie sprzedawca, bądź producent w terminie do 14 dni jest zobowiązany odpowiedzieć kupującemu na jego roszczenia. jeśli nie dopełni terminu klient może traktować roszczenia jako zasadne. Kwestia wymiany, naprawy, dostarczenia braków to już inny temat i jest warunkowany indywidualnie. Z doświadczenia wiem, że są np. firmy w których produkcja drzwi trwa ok 8 tygodni. Tak więc np reklamując drzwi z takiej firmy to reklamacja jest rozpatrywana do 14 dni, a produkcja nowych jeśli reklamacja jest zasadna trwa normalny proces produkcyjny, bo nikt nie wyczaruje czegoś z niczego. Na wszystko potrzeba czasu. Tak więc osobo "bajbaga" na przyszłość proszę nie mylić terminu rozpatrzenia reklamacji z pozytywnym załatwieniem reklamacji. W naszym przypadku historia wadliwych osłonek po powiadomieniu producenta została uznana za zasadną, a producent czekał tylko na nowo wyprodukowane osłonki aby nasza firma mogła wymienić wadliwy element. Mam nadzieję że osoba "bajbaga" przestanie w dziwny sposób doszukiwać się winowajców, gdyż to nie o to w tym chodzi. Zawiniła wadliwa osłonka i została wymieniona.
  2. Oczywiście, że dotrzymaliśmy. Klient już po kilku dniach od oględzin otrzymał odpowiedź, że element zostanie wymieniony na nowy jak tylko będą nowe osłonki. Klient został poinformowany, że sprawa jest znana Gerdzie i Gerda czeka na nową partie osłonek wolnych od wad. Jak tylko osłonki dotarły do nas ( dystrybutora drzwi) zostały wymienione u klienta. A co do sformułowania "A to, że zostało załatwione, to nie zbytek łaski z Waszej strony, tylko ustawowy obowiązek." nikt nikomu łaski nie robił. My od producenta zażądaliśmy nowego elementu wolnego od wad, a ten nam dostarczył i dopiero wtedy mogliśmy wymienić klientowi stary na nowy. My nie produkujemy osłonek, czy drzwi... Jesteśmy jednym z kilku tysięcy dystrybutorów i niestety na nowe elementy reklamacyjne trochę musimy czekać. My jako dystrybutor drzwi dopełniliśmy wszelkich starań w związku z wymianą wadliwego elementu. Tak więc nie rozumiem czemu pan/pani posądza nas o "zbytek łaski" Ponadto problem wadliwych osłonek z tamtego okresu dotknął dużo większego grona klientów, ale z tego co mi wiadomo Gerda jako producent wymieniła wszelkie wadliwe osłonki. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
  3. Widzę, że pan A. Jarosz nieustępliwie próbuje zaszkodzić wizerunkowi firmy. Szkoda, że dopiero teraz trafiliśmy na ten komentarz, ale sprawa p. Jarosz jest znana chyba każdemu pracownikowi firmy. Klient kupił drzwi przesuwne ze średniej półki odporności na zarysowania. Klient uszkodził mechanicznie okleinę u dołu skrzydła, w jaki sposób tego nie wiemy. W jednym miejscu była poszarpana i popękana od uderzeń. A parę centymetrów obok klient prawdopodobnie próbował naprawiać w własnym zakresie okleinę klejąc ją na ciepło, gdyż była w niektórych miejscach po przetapiana. Dopiero po tych zabiegach zgłosił reklamacje, że popękała mu samoistnie okleina. Po zapoznaniu się z dokumentacją serwis firmy Pol-Skone jasno stwierdził, że klient uszkodził okleinę mechanicznie, a ponadto znacząco ingerował w konstrukcję drzwi i wykonanie drzwi przez co zgodnie z warunkami gwarancji reklamacja została odrzucona. Jeśli klient zgłosiłby uszkodzenie od razu, a nie próbował naprawiać tego na własną rękę. A okleina rzeczywiście by odchodziła, a nie była poszarpana i popękana od uderzeń, to sądzę że firma Pol-Skone uznałaby reklamacje, a tak klient swoje błędy próbuje zrzucić na nas... Co do sprawy pana Marka; Swego czasu Gerda wypuściła wadliwą partię osłonek zamka podklamkowego, które szybko rdzewiały, oraz paneli które pękały, aczkolwiek przyczyna wad została szybko zlokalizowana i usunięta. Gerda prowadziła później akcję serwisową i wymieniała wadliwe osłonki. Klient niestety trafił na osłonkę z początku wadliwej partii i trochę musiał poczekać na to, aż Gerda wyprodukuje nowe wolne od wad osłonki. Jak tylko dotarły osłonki do naszej firmy zostały natychmiastowo wymienione klientowi na osłonki bez wad. Reklamacja zamknięta kilka lat temu. Szkoda, że klient nie opisał dokładniej problemu i nie napisał, że osłonki ostały wymienione na nowe i teraz nie ma z nimi żadnego problemu. Cóż łatwo jest oczerniać i pisać że to trwa długo... Trudniej jest napisać, że zostało załatwione...
×
×
  • Utwórz nowe...