Witam serdecznie, Szukam rozwiązania następującego problemu. Mam już prawie w całości wykonaną instalację wodną. W instalacji istnieją dwa obiegi cyrkulacji, a dokładnie mówiąc, do kotłowni, gdzie znajduje się węzeł wodny, powracają dwie rury cyrkulacji. Jedna z łazienki i kuchni na parterze, druga z łazienki na pierwszym piętrze. W/g projektu, te dwie rurki mają poprzez trójnik wejść do jednej pompy, która "zaciąga" wode i wprowadza ją do wejścia termy (też przez trójnik, tam gdzie wpada zimna woda). Jaką mam pewność, że oba obiegi będą działały? Według mnie sprawniejszy będzie ten obieg, w którym będzie mniejszy opór. Czy jest jakaś metoda na wyrównanie prędkości w tych dwóch obiegach? Myślałem o zastosowaniu rozdzielacza C.O. do podłogówki ale nie wiem czy to dobry pomysł... Rozważam też użycie dwóch pomp, wtedy jest gwarancja, że wszystko będzie pracować. Ale jedna pompa to koszt 330zł (Grundfos 15-14B) i ona też nie pracuje za darmo ;-) Z góry dziękuję za wskazówki. Pozdrawiam użytkowników, Wiktor