Skocz do zawartości

Zona75

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Zona75's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Odezwał sie przedstawiciel i powiedział że dodatkowo zgadzaja się na pokrycie transportu, ale jak powiedzieliśmy że ma mam jeszcze przywieśc gwarancję produktu i certyfikat to zaczął się strasznie kręcić. Uważa że nie jest nam to potrzebne ponieważ na stronie producenta sa warunki gwarancji i to nam wystarczy. Oczywiście się nie zgodziliśmy. Już raz kupiliśmy dachówkę i też nic nie dostaliśmy bo stwierdzili wtedy że faktura jest gwarancją! W międzyczasie zmienili warunki gwarancji i teraz mamy problem. Jeśli nam tego nie dostarczą to chyba oddam sprawę do sądu!
  2. Daj znać czy uznali ci reklamację czy nie.Ale prawie na 100% dostaniesz całą ceramikę i będziesz musiał pokryć koszty transportu i wymiany dachu a to wcale nie mały koszt. Ja dostałam właśnie taka odpowiedz z firmy i się na to nie zgodziłam. Przedstawiciel powiedział że przekaże moje warunki firmie i zapanowała cisza. jak narazie nic nie odpowiedział a do tego nie odbiera moich telefonów. Ciekawa jestem co tobie uda się wyegzekwować.
  3. Oczywiście że gwarancją są faktury i właśnie na tej podstawie uznali mi reklamację ,ale żeby wymusić na nich pokrycie kosztów wymiany to muszę mieć certyfikat jakości lub gwarancję wystawiona przez nich( tak powiedział mi przedstawiciel). Dodam że od 2004 r zmienili warunki umowy i okres gwarancji na przemarzalnośc dachówki wynosi 5 lat ( w tym czasie pokrywaja wszystkie koszty). Ja dachówkę kupiłam w 2003r i nie dostałam żadnego certyfikatu ani gwarancj która wynosiła wówczas odp 30 i 10 lat ale nie mam tego na piśmie, dlatego poszukuję osoby która coś takiego posiada.
  4. mam pytanie czy znalazłes gwarancję z 2003 roku na dachówkę syrius angoba. ja też usilnie poszukuję tej gwarancji poniewż mam identyczną sytuacje co ty. u mnie wada ta wyszła po 9 latach . Firma bardzo szybko uznała wadę iale nie chca pokryć kosztów transportu i wymiany. Dachówkę kupiłam w 2003 roku. Daj znać jak skończyła się twoja sprawa.
×
×
  • Utwórz nowe...