Witam: Mam już namieszane w głowie i jak jeden z kolegów zauważył - wystawiłem bale na sprzedaż, ale nikt ich nie chce. W Tartaku do, którego zadzwonił mój kolega budowlaniec powiedzieli, że jeśli drewno leży długo w balach to później o ile niedostaną się tam jakieś robaki to problemem jest tylko przecieranie " drewno będzie twardsze i trudniejsze w obróbce". Dziadek mojej żony, gość rolnik z krwi i kości, który posiada również lasy-mówi żeby przecierać i złożyć na strychu ( z tym strychem trochę mi się nie podoba ( musi być przewiew)). Dziadek mówi, że pociąć-spiąć pasami żeby się nie powyginało i niech leży sobie, jego krokwie leżą tak już 7 lat. Strych na wsi, kawał gospodary , mam gdzie składować zarówno drewno w balach jak i przetarte. Pytanie: Czy przecierać pod projekt( może się zmienić wizja domu i projekt za parę lat) czy też można to jakoś inaczej pociąć? Projekt to LAWENDA IIB z biura HORYZONT. Czas podjąć decyzję, może doradzicie ostatecznie. Dziękuję: Bartek