goofi
-
Posty
4 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez goofi
-
-
Cytat
Myśliisz że się "spaliły" na ścianach z suporeksu ?
Sciany z Suporeksu ( prefabet )CytatW takim razie to wina źle zagruntowanej ściany ,w miejscach niedomalowanych gruntem gips nie przystał odrywa się z podłożem ( kamyczkiem ) zatartego tynku w innych miejscach grunt związał wierzchnią warstwę tynku tam szpachel nie odchodzi .Czy tynk jest wapienny ,lub mało w nim cementu?
Tynk jest Cementowo wapienny właśnie sporo w nim cementu , o ile sobie przypominam to szedł worek cementu na betoniarkę ok 150 litrową ( gwoździa nie da się wbić )
0 -
Cytat
A przypadkiem tynk cementowo-wapienny nie był za krótko sezonowany .
Witam
tynk był sezonowany ok 6 miesięcy więc raczej nie w tym tkwi problem
zauważyłem też ze podczas póby zmycia ściany wodą na drugi dzięń w tym miejscu pojawiaja się właśnie takie " spuchnięte miejsca , oczywiście nie wszędzie0 -
Witam
mam taki problem po około 4 latach od pierwszego malowania zaczeły pojawiać się takie dziwne "puchnące" miejsca na ścianie . ( zdjęcia w załącznikach ) . Proszę o pomoc co może być przyczyną ?
Dodam że w domu nie ma wilgoci, i ten problem występuje prawie w całym domu, na ściankach działowych , jak i na ścianach zewnętrzynych.
technologia wykonania :
- tynk cementowo wapienny ( tradycyjny)
- gruntowanie
- 2 razy gipsowane ściany ( dość rzadkim gipsem ) , czy to może być przyczyną ???
- gruntowanie ściany ( grunt rozcieńczony pół na pół )
- farba emulsyjna ( typu jedynka, cieszynka ) 2 razy malowane
w domu mam jedno pomieszczenie w którym ta sytuacja nie występuje ( gipsowane było tam dość grubo , i gęstym gipsem )
podczas drapania ściany w tych miejscach farba odpada płatami , a gdzie indziej trzyma się mocno
proszę o wasze sugestie
dzięki0
Odpadająca Farba - Diagnoza problemu
w Wykańczanie
Napisano
Nie farba odłazi z cieniutką warstwą gipsu .
Wilgoć można wyeliminować
Ja stawiam na słabo zagruntowane podłoże , i zbyt cienką warstwą gipsu . Jak już wspominałem problem nie występuje tylko w jednym pomieszczeniu gdzie faktycznie ktoś inny wykonywał gładzie i z tego co pamiętam używa do tego dość gęstego gipsu i nakładał go dość sporo .
Dzięki wszystkim za sugestie . Teraz czeka mnie drapanie tych wszystkich " spuchnięć" dramat