Skocz do zawartości

JanuszK

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez JanuszK

  1. A myślałeś nad domem szkieletowym? Ja wlaśnie w takim mieszkam. To pewna alternatywa między balem a pustakami.z zewnątrz i w środku wygląda jak murowany, łatwo się go aranżuje w razie potrzeby, no i w naszych warunkach, gdzie nie szaleją tornada stoi solidnie Co najważniejsze - jest stosunkowo tani i szybko powstaje. 3tygodnie i po sprawie (oczywiście mowa o samym domu,fundamenty i wykonczenia to inna bajka). Na zdjęciu własnie masz taki domek- budował Stollux w CzeskimCieszynie.
  2. Człowiek nie może być niczego pewien. Otóż nigdy nie wierzyłem w różdżkarzy, którzy kojarzyli mi się z moim wiecznie nawalonym wujkiem chodzącym po wsi z patykiem i "szukającym" wody. Ale 12 lat temu ojciec budował nowy dom i pojechał po kobietę, jakąś dalszą znajomą, znaną we wsi ze wskazywania źródeł wody. babka przyjechała z medalikiem i różańcem (dodam, że mi się to nie spodobało, bo nie jestem wierzący), babka chodziła po polu i tymi medalikami kręciła. Wskazała miejsce powiedziała jak głęboko trza kopać i woda była dokładnie tak, jak powiedziała i - mimo wielkiej suszy w okolicy ojciec zawsze ma wodę. Aha, babka za to nic nie bierze, wiadomo ludzie sami jej coś przynoszą - jajka, kurę, co kto ma. No i dodam jeszcze, że na naszych terenach tzw. fachowcy niejednokrotnie mają problem (Beskidy). Przyjeżdżają z mapami, urządzeniami, kasują kupę kasy a potem ludzie ich przeklinają, bo woda znika, albo jest jej niewiele, albo trzeba strasznie daleko kopać. Tak więc, nie powiem, że wierzę w UFO i takie tam, ale być może są ludzie, którzy bardziej są wyczuleni, np. znam takich, co mówią, że pojutrze będzie gwałtowna zmiana pogody bo ich w kościach łupie i faktycznie zmiana jest, albo tacy, co nie mogą spać przy pełni.
  3. U nas drogie, bo ktoś musi zarobić na niewiedzy. Proste. A co iniekcji ma ona też swoje wady, o których mało się mówi... Aha, co do opluwanej przez niektórych metody elektroosmozy - jest skuteczna, mimo, że działa powoli. Widziałem na własne oczy, na początku smiałem się z sąsiada, ze dał się naciąć, ale po roku stwierdzam, że nie miałem racji. Pewnie ma to swoje ograniczenia, ale u niego zadziałało. Nie wiem, może też to zależy od firmy, onkupował w firmie sprzedającej też okna - novex.
  4. Czy możesz napisać jak poszła budowa. pewnie już mieszkasz w swoimnowym domku. Ech, chałupa z drewna już od dawna mi sie marzy. Tylko nie moge sie zdecydować, czy bala czy szkieletor no i kase trzeba zebrać. A swoją drogą to ile taka chawira bedzie ksoztować? Podobno już się nie opłacają drewniane domy...? Prawda to?
×
×
  • Utwórz nowe...