Skocz do zawartości

joks

Uczestnik
  • Posty

    4 218
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    123

Posty napisane przez joks

  1. Cytat

    Za najlepsze kołdry uznaje się te wypełnione puchem z polskich gęsi, który jest bardziej sprężysty i wytrzymały niż kaczy, a przy tym bardzo lekki. Jego jakość zależy od gatunku gęsi, tego z jakiej części ptaka pochodzi (najlepszy to ten z tułowia i skrzydeł), a także miesiąca, w którym podskubuje się gęś (puch najwyższej jakości zbiera się w lipcu)


    mnie moja baba wystarcza za ogrzewanie..
  2. Cytat

    Ależ Joksiu też uważam, że to nie jest dużo.
    Natomiast próbuję tylko dociec, o co chodzi temu mojemu "cudowi". Tempo jest takie, jak napisałam, a płacę, ile sobie zażyczył. Będąc wykonawcą takiego inwestora jak ja , nosiłabym na rękach, hołubiła ile się da. Tymczasem rzeczywistość jest inna.


    Ciekaw jestem jak ten Twój aplagier daje sobie radę robiąc łazienkę np w bloku , rozpieprza wszystko i się guzdra miesiąc?? i miesiąc czasu ludzie chodzą za potrzebą po sąsiadach ??
    Jakim cudem taki cudak utrzymuje się na rynku ???
    Dla mnie kupę czasu zajęło zdobycie jako takiej marki , a stracić ,,renomę'' jest bardzo łatwo ......
    Jeden niezadowolony klient i może być po ptokach...







  3. [quote name='Baszka' date='3.04.2016, 08:13 ' post='503775']



    Taka mnie myśl dopadła w związku z tym, co Joks napisał w dzieńdoberkowie. Może ten mój miszcznadmiszczami tak mnie traktuje, bo za mało płacę? TYLE , ILE SOBIE ZAŻYCZYŁ.

    Baszko , te 200 zł to nie jest dużo za montaż całej armatury , zawieszek , lustra , lampek i innych pierdół .













  4. kończę właśnie zlecenie , jeszcze z cztery tygodnie i skończę ....był na początku elektryk który chciał ,,rozetki '' ładować ....wszędzie , był ze strony inwestora , potem był drugi podobny ....wylecieli z budowy na pysk ....powiedziałem inwestorowi że jak coś ma się schajcować , czyli wszystko bo chałupa drewniana , to przezemnie...ma instalację zrobioną bez debilnych dekielków pod sufitem nad każdym gniazdkiem , z papierami , gwarancją , itp , itd ....może wyszło ciut drożej ale klient jest przeszczęśliwy że można zrobić bez puszek ,

    aha , i elektryk nie miał większego problemu z pojemnością puszek...
  5. Chce wyrwać pieniądze bo już wie że nie będzie fugował i czyścił tego syfu
    ja do wyjmowania krzyżyków używam naprędce wyklepanym .....jakby to powiedzieć ...kruczkiem , pogrzebaczem?
    Robię go zazwyczaj z drucianej rączki od belejakiego wiaderka
    całe narzędzie ma około 15 cm długości , końcówkę sklepuję na płask na grubość około 1mm -1,5mm , zaginam pod kątem
    i ostrzę dziub szlifierką dodatkowo .
    Ale mimo wszystko czy to jest mój patent czy tapeciak to trzeba baaardzo uważać ..

    Cytat

    Ty nie wiesz? Nie uwierzę, w życiu :tease2: icon_mrgreen.gif.
    Zostało mi do zapłacenia 650. Pomyślałam, tak jak radzisz , te 500 na razie zostawić. W tym się mieści: fugowanie w wyczyszczonych szparach, doklejenie tego, co brakuje i słynne parapety, bo nie zamierzam za nie płacić, nawet gdyby miały kosztować 5 zł. I jeszcze pomyślałam , że nie pozwolę na fugowanie , póki nie zrobię odbioru technicznego przygotowanego do fugowania podłoża. O taka będę. I nie będę się nikim podpierać. W końcu chałupa stoi , obyło się bez podpórek, choć bywało ciężko, wręcz dramatycznie, ale nie pisałam o tym.
    A że są babole, to inna sprawa.


    Tak zrób.
×
×
  • Utwórz nowe...