Skocz do zawartości

inż

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez inż

  1. Nie jestem wielkim znawcą ale widziałem już kilka takich instalacji ogrzewania nadmuchowego i wyrażę swoją opinię na ten temat. Dodam, że pracuję w branży wentylacyjno-klimatyzacyjnej już trochę lat więc wiem co można, a co nie. Ogrzewanie nadmuchowe w domku jednorodzinnym jest bardzo złym pomysłem to dlatego, że ilość powietrza jaką należy dostarczać do budynku powinna wynosić ok. 5-6 wymian na godzinę (lub więcej) aby utrzymać założoną temperaturę. Standardowo dla rekuperacji przyjmuje się od 0,5 do max 1 wymiany powietrza na godzinę. Jeśli byśmy chcieli ogrzewać dom powietrzem, potrzebowalibyśmy o wiele większe urządzenie, większe przekroje kanałów (żeby nie było zbyt dużych prędkości) no i problem jest z dystrybucją powietrza tzn duża ilość kratek no i może być hałas. Dodatkowo jak tutaj już wspomniał poprzednik, przepustnice z siłownikami do regulacji to droga sprawa. To nie jest typowy ani zalecany sposób ogrzewania domu jednorodzinnego. Widziałem takie instalacje gdzie nadmuch ciepłego powietrza był realizowany za pomocą anemostatów sufitowych. BZDURA ! Dlaczego? Ciepłe powietrze jest LŻEJSZE od zimnego i od razu unosi się do góry. Czyli z anemostatów wiało oczywiście ciepłe powietrze ale od razu trafiało do kratek wyciągowych, które też były zamontowane pod sufitem. A przy podłodze temperatura 15 st.C. Chcecie w takich warunkach siedzieć?! Rekuperacja owszem to dobry pomysł ale nie ogrzewanie lub chłodzenie za pomocą rekuperacji. Jeśli jest na działce gaz to kocioł gazowy, jeśli jest dostępny tylko prąd to pompa ciepła z grzejnikami lub podłogówką. Tyle. Nikogo tutaj nie reklamuję tylko chciałbym, żeby klienci trochę się zastanowili przed decyzją. Pozdrawiam inżynier
×
×
  • Utwórz nowe...