Witam wszystkich forumowiczów, być może temat dotyczący brzydkiego zapachu z szamba był już wałkowany niestety ja w istniejących postach nie znalazłam rozwiązania swojego problemu. Posiadam szambo betonowe o pojemności ok. 8 m 3 Szambo niestety nie posiada systemu wentylacji ponieważ budynek został wybudowany przed 2002r. jedyne otwory napowietrzające znajdują się w pokrywie szamba. Problem polega na tym, że na podwórzu (a właściwie w różnych częściach podwórza w zależności od kierunku wiatru) unosi się bardzo nieprzyjemny zapach szamba, którego nie jestem wstanie "zneutralizować". Dodam jeszcze (bo może będzie to miało znaczenie) że teren na którym posadowiony jest budynek zajduje się wyżej ok. 0,5 m. względem terenu na którym jest szambo, natomiast teren podjazdu jest poniżej terenu na którym znajduje się szambo o ok. 20- 30 cm (szambo znajduje się przy podjeździe), na tym terenie jest również wysoki poziom wód gruntowych, teren jest gliniasty. Do szamba dodawane są regularnie tzw. aktywatory, które mam wrażenie że nie działają wypróbowałam już aktywatory wielu firm jednak za każdym razem bez efektu. Uzyskałam opinię kilku firm z branży kanalizacyjnej, że "jak śmierdzi to będzie śmierdziało" i wentylacja szamba może tylko pogorszyć sprawę, takiego samego zdania było również kilku "szambonurków", których pytałam o zdanie Proszę o poradę czy może spotkaliście się Państwo z takim problemem, czy można coś na to poradzić.