@zbigmaz1: nie zrozumieliśmy się chodziło mi o jakieś inne pomysły na to, co można osiągnąć stosując systemy sterowania w domu. jednym z moich pomysłów było sterowanie ogrzewaniem. Poza tym pewnie można światłem sterować i wykrywać czy nam piwnicy nie zalało. A mnie chodziło o inne pomysły... coś na co nie wpadłem a co może okazać się rewolucyjne albo po prostu bardzo wygodne. Ty podesłałeś mi coś co może faktycznie tym ogrzewaniem sterować (za co bardzo wdzięczny jestem, bo nie znałem a nie inny pomysł. Problem w tym, że sporo rzeczy które można znaleźć w internecie to rozwiazania tyle powtarzalne co nie podnoszące komfortu w znaczący sposób. Jeśli zaś chodzi o sterowanie piecem przez internet, to natknąłem się na polski system który ma klienta przeglądarkowego. Vision się toto nazywa i z tego co wyczytałem na stronie umożliwia robienie takich rzeczy. O plagiacie raczej nie może być mowy bo to chyba inna zasada zupełnie. Poza tym nie dam głowy, ale wydaje mi się, że można w podobny sposób sterować pewnymi centralami alarmowymi choć niestety nie znam szczegółów :( gdzieś czytałem coś takiego... @MrTomo: niewątpliwie masz rację i nie spodziewam się, że ktoś mnie zmusi. Problem polega na tym, że producenci zwykle chcą pokazać coś spektakularnego więc zwykle kończą na jakimś sposobie sterowania światłem. I pięknie, tyle, że ja niekoniecznie chcę mieć w domu oświetlenie rgb bo do niczego sensownego nie będzie mi służyć a wystarczającą mi scenę świetlną mogę zrobić ściemniaczem na ścianie. To jest właśnie główny problem - producent powie, że można za pomocą takiego systemu zrobić prawie wszystko i nawet nie skłamie. Mnie interesują pomysły. Na przykład podgrzewanie wykafelkowanej podłogi w łazience żeby w stopy nie było zimno jak rano pójdę teges ;) zależne od temperatury w pomieszczeniu i godziny o której wstaję. Małe, nieimponujące rzeczy dzięki którym łatwiej się żyje i mniej trzeba o różnych rzeczach pamiętać.