Marek S

Zauważyłem że te firmy co są takie bardzo tanie tak krotko są na rynku, szybko splajtują. Mówi to samo za siebie.

Przyjacielu tyle co ty bierzesz to ja place chłopakom, czasami dziwie się jak takie firmy jak twoja funkcjonują. Klientów dzieli się na trzy grupy: - ci co chcą tanio, - ci co chcą dobrze, i na naiwnych co chcą tanio i dobrze(wiemy że tak się nie da). Ta ostatnia grupa myśli że wyrwie okazje, cieszy się itd, tylko nie wie że ta firma robi robotę jak najszybciej nie patrząc na jakość, bo przecież nawet przy takich cenach chcą zarobić(to tak zwane firmy z pod sklepu, wyrwały dotacje kupiły dwie szpachelki i myślą że rynek zawojują. Ja unikam prac u prywatnych ludzi. Często pod zlecam roboty przychodzą firmy dają niższe ceny niż ja płace swoim chłopakom a doliczcie jeszcze zus, twierdza ze fachowcy są itd itp, zazwyczaj sa do pierwszej zaliczki, ewentualnie do czasu jak cos popsuja....No ale cóż fachowiec się ceni, a niskie cceny tzw okazja, to papraki........ ciekawa ta polska i co niektore firmy budowlane